

„Państwo Rose”: lepszy kucharz niż architekt (ocena: 4/10 – za katastrofę)
film, podczas oglądania którego aż bolą oczy i zęby: od naciąganego scenariusza, poprzez fatalne dialogi, po zupełne zagubienie solidnych aktorów


„Twin Peaks: Brakujące elementy”: Laura Palmer (ocena: 4/10 – za dodatki)
propozycja tylko dla wielkich fanów tego specyficznego serialowego uniwersum, którzy chyba nigdy nie mają dość i nawet odrzucone sceny ich zadowolą


„Paw zwyczajny”: pożar meleksa (ocena: 4/10 – za Wiedeń)
Film specyficzny, ze szczątkową fabułą, jakby zlepkiem scen. Trudno się identyfikować z protagonistą, trudno też zrozumieć intencje twórców


„Guns Up”: pod przykrywką (ocena: 5/10 - za Ricci)
Głównym problemem filmu jest jego pozorna powaga. Dopiero końcowe sceny – momentami groteskowe – przykuwają uwagę.


„Terrifier 3”: najkrwawiej (ocena: 6/10 za klauna)
krew się leje


"Fin del mundo?”: koniec świata (ocena: 6/10 – za absurd)
szczyty absurdu


"Spadająca gwiazda” – wysokie stężenie absurdu (ocena: 5/10 – za pub)
Gdyby groteska potrafiła latać ten film unosiłby się niczym gołębica.


"Kaskader” – z miłości do reżyserki (ocena: 5/10 – za Goslinga)
Bez nich nie powstanie dobry film sensacyjny. Słaby również. Wypadek kończy filmową karierę kaskadera. Skazany jest na rolę parkingowego....


„Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” – terytorialsi (ocena: 5/10 za rekrutów)
Z taką armią to się nawet na linii Wisły nie obronimy. Ćwiczenia młodych adeptów wojskowości w polskim lesie. Groteskowe przedstawienie...