top of page

„Kierunek Księżyc!”: nieudacznicy (ocena: 5/10 – za żuczka)


Niemiecka animacja o przegrywach.

Nastoletni bohater marzy o wyprawach kosmicznych. Tak jak jego tragicznie zmarły ojciec. Lekceważy przy tym swoją młodszą siostrę.

Niemieckie, ogólnie europejskie - kino familijne, przeżywa głęboki kryzys. To zapewne temat na dłuższy wywód, bo ewidentnie treści promowane dla młodszego pokolenia w tej formie zawierają wątpliwy edukacyjnie przekaz. Jakby celowo. Zapewne przypadkowo twórcą tej animacji jest osoba pochodzenia pozaeuropejskiego. Wniosek, że pewne środowiska chcą osłabić kształcenie europejskiego społeczeństwa tylko pozornie można zakwalifikować do teorii spiskowych.


Nie można się więc było zbyt wiele spodziewać po dość dobrze promowanej (ładny plakat, chwytliwy kosmiczny tytuł) animacji rodem zza naszej zachodniej granicy. Ale i tak scenariusz przerósł jakiekolwiek negatywne oczekiwania. Fabuła jest rozbudowana na wiele wątków, których powiązania są szyte wyjątkowo grubymi nićmi. Zaczynając od tego, że osią akcji (o ile o takiej można mówić) nie jest chłopiec, ale żuczek który przez działania antyekologiczne stracił swój dom, rodzinę, a nawet jedną z rączek. Sama wyprawa na księżyc też generuje absurdalny pomysł scenariuszowy: nie ma rakiety, czy też jakiegoś bardziej standardowego sposobu przemieszczania – otóż należy wskoczyć do jeziora, czy tam innej kałuży i ta niczym pomysł hyperloopa wyrzuca z potężną siłą aż na rzeczony księżyc. Absurdów scenariuszowych jest tutaj tak dużo, że jak ktoś naprawdę chce się pośmiać to trzeba wypromować konkurencję w postacji najlepszego recenzenta animacji, w dodatku w prawilnej koszulce:



Na te wszystkie bzdury można by przymknąć oko. Szczególnie, że animacja jest kolorowa, a polski dubbing nie przeszkadza (a nawet ma niezłe momenty i znane postaci: Kryszak, Cichopek, Pazura). Niestety film dyskwalifikuje kreacja bohaterów – wszyscy jak jeden mąż to przegrywy. Jak na film skierowany do młodych ludzi, którzy powinni w tym wieku uwierzyć w swoje możliwości i pasje to raczej kiepski pomysł. Po co zabierać dziecko na film, w którym główny bohater jest antypatyczny, zapatrzony w siebie, nieudolny życiowo. Cóż z tego że finalnie wygrywa dobro: potrzeba scalenia rodziny (rodzeństwa) i ekologiczne dobro rodziny żuczka. Mało który dzieciak do tego finału dotrwa.


Zalety:

+ mnogość pomysłów

+ przekaz prorodzinny i proekologiczny

+ kolorowa animacja

+ polski dubbing nie przeszkadza


Wady:

- idiotyczna fabuła

- brak spójności wątków

- antypatyczni bohaterowie

- niski poziom poczucia humoru

- wątpliwy przekaz edukacyjny


Zwiastun:


tytuł oryginalny: Peterchens Mondfahrt

produkcja: Niemcy, Austria

rok: 2021

dystrybucja: Forum Film Poland

premiera: 2 grudnia 2022

gatunek: animacja


  • reżyseria: Ali Samadi Ahadi

  • scenariusz: Ali Samadi Ahadi, Arne Nolting

  • dubbing oryginalny: Dirk Petrick, Roxana Samadi, Peter Simonischek, Tom Vogt, Caroline Schreiber, Aleks Le, Howard Nightingall, Lilian Gartner, Raphael von Bargen, Drew Sarich, Cindy Robinson

  • polski dubbing: Cezary Pazura, Jerzy Kryszak, Katarzyna Cichopek, Jakub Strach, Alicja Warchocka, Jacek Beler, Agata Wątróbska, Mateusz Lewandowski, Krzysztof Grabowski

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page