top of page

Podwójne życie – słowa, słowa, słowa … (ocena: 5/10)


Francuskie przegadanie. Nawet jeżeli niektóre treści są ciekawe i odkrywcze, a są, to i tak nikt nie jest wstanie pochłonąć w kinie takiej dawki dialogów.

Paryskie środowisko autorskie. Pisarz, wydawca, aktorka serialowa. Dwie pary, dwa małżeństwa. Wzajemne interakcje, trudna przeszłość, romanse, uczucia, zdrady i zawody. Życie osobiste przewija się z zawodowym. Rozważania o sukcesie nikną w obliczu braku uporządkowania życia rodzinnego. Czyli współczesna Francja w inteligenckiej krasie.

Reżyser Olivier Assayas nie daje widzom ani chwili wytchnienia. Zasypuje go dialogami, które wprost nie znikają z ekranu. Nie ma możliwości skoncentrować się na przekazywanych treściach, a co dopiero na wzajemnych interakcjach bohaterów.


Co prawda ciekawe są spostrzeżenia odnośnie współczesnych tendencji związanych z upowszechnianiem się Internetu i treści przekazywanych do szerokiego grona odbiorców. Książkę zastępują e-booki, czy audiobooki. Wspomniany jest nawet pomysł ekspresu do książek, czyli możliwość wydrukowania w 5 minut wybranej pozycji. Pisarz narzeka, że większą poczytalność ma jego blog, w którym pisze o rzeczach mało ważnych, niż poważna pozycja książkowa.


Gdyby te treści związane ze współczesnymi uwarunkowaniami kultury, sposobów jej promocji, były podane w sposób bardziej przystępny, film miałby istotną wartość poznawczą. Tym czasem twórcy jakby zapominają o wymaganiach widza, który nie jest w stanie śledzić kilkunastominutowych dialogów nie wnoszących za wiele do fabuły. Bo o ile kwestie rozważań o stanie kultury są ciekawe, o tyle interakcje pomiędzy bohaterami, ich wewnętrzne rozterki, przeszłość i wynikające z niej problemy - zupełnie nikną, nie budząc większego zainteresowania.


Nie ma nawet miejsca na wykorzystanie potencjału aktorskiego (ponownie niewykorzystana Juliette Binoche), bo i charakterystyka postaci przytłoczona jest gadaniną. Nie sposób nawet podziwiać kompozycji ujęć, bo widz musi skupiać się na dolnych napisach zmieniających się z szybkością karabinu maszynowego. Jak ktoś dotrwa do końca dostanie trochę oddechu, jakby dialogów jest mniej, pojawiają się panoramiczne ujęcia. Ale już jest za późno aby przekonać się do tego filmu.


Plusy:

  • ciekawe spostrzeżenia o współczesnych trendach

  • autobiograficzne aluzje

  • kadrowanie


Minusy:

  • przegadane level max

  • nieciekawe wątki osobiste

  • wątpliwy tytuł

  • brak pasji aktorskiej


Zwiastun:

tytuł oryginalny: Doubles vies

polska premiera: 17 maja 2019

dystrybucja: Gutek Film

produkcja: Francja

rok: 2018

gatunek: dramat


  • reżyseria i scenariusz: Olivier Assayas

  • obsada: Guillaume Canet, Juliette Binoche, Vincent Macaigne, Christa Théret, Nora Hamzawi, Pascal Greggory

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page