

„Moi synowie”: od piłkarza do pałkarza (ocena: 6/10 – za Lotaryngię)
pozornie kameralny, ale finalnie silny w przekazie, ukazuje porażkę wychowawczą, niepotrzebnie jest kwalifikowany jako polityczny


„Słone lato”: gorące mleko (ocena: 6/10 – za hipochondrię)
kameralne, subtelnie prowadzone kino kobiece – opowieść o przywiązaniu, które zaczyna dusić, o potrzebie wyzwolenia spod rodzinnych zależności i o pierwszych oznakach młodzieńczej namiętności


„Boska Sarah Bernhardt”: schyłek życia wielkiej gwiazdy (ocena: 5/10 – za tremę)
biografia, która nie potrafi przekonać ani do protagonistki, ani do samego filmu, zabieg opowiadania w formie retrospekcji zaburza rytm, a całość cierpi na wyraźne braki budżetowe.


„Wrócicie do siebie”: po rozwodzie (ocena: 5/10 - za Hiszpanię)
propagowanie niszczenia rodziny


„Opera!”: Orfeusz i Eurydyka (ocena: 6/10 za Hades)
miłość silniejsza od śmierci


"Niech płonie": pożar w rodzinie (ocena 6/10 za spadek)
pali się, moja panno


"Jak zostać złym człowiekiem": lekarka (ocena 6/10 za Pepe)
nie wierz nigdy lekarce


"Czworo do tanga": BlaBlaCar (ocena 6/10 za Madryt)
BlaBlaCar do Madrytu


"Autobus 47": - dzielnica Torre Baró (ocena 6/10 za Barcelonę)
najbiedniejsza dzielnica Barcelony


"Agentka": ETA (ocena 6/10 za kotkę)
agentka ETA i biała kocica












