„Serce dębu”: zwierzątka (ocena: 6/10 – za mikrokosmos)

Bezdialogowe kino przyrodnicze.

Wokół starego, ponad dwustuletniego, drzewa rozrósł się ekosystem zwierząt i roślin.

Produkcja ukazuje życie zwierząt skupionych wokół drzewa: mrówki, ptaszki, wiewiórki, myszy. Ich codzienne czynności są fascynujące, momentami wręcz emocjonujące. Siłą rzeczy jest to film bez dialogów, nie licząc końcowej piosenki. Pomimo więc ciekawych motywów trudno utrzymać uwagę widza. Chyba, że przyszedł on z założeniem pełnego relaksu i wyciszenia. Próbą urozmaicenia jest świetny podkład muzyczny – wybrane utwory zwracają uwagę na konkretny etap w scenariuszu.

Nie jest to film, który powtórzy sukces „Mikrokosmosu”. Widzowie zachęceni samym zwiastunem mogą być rozczarowani. Nie jest łatwo we współczesnym świecie, co sekundę atakującym nowymi bodźcami, przez ponad godzinę obserwować świat małych zwierzątek skupionych wokół jednego drzewa. Chyba, ze jest się amatorem i znawcą spraw przyrodniczych.

Zalety:

+ ujęcia codzienności małych zwierzątek

+ nastrój budowany muzyką

+ pozytywne przyrodniczo przesłanie