„Chłopiec zza szyby”: hemofilia (ocena 5/10)

Włoska produkcja młodzieżowa.

Nastoletni Pino spędza swoją młodość zamknięty w czterech ścianach, bez kontaktu z rówieśnikami, kształcony przez prywatnego nauczyciela – ze względu na groźną chorobę krwi. Zza szyby obserwuje zabawy innych dzieci.

Fabuła oparta na ciekawym pomyśle. Niestety scenariusz mało odkrywczy popada w rutynę, mało wiarygodny przebieg (absurdalne porwanie). Pewnym atutem jest wyrazistość młodych postaci, ale całość nijak nie angażuje. Niskobudżetowa realizacja, źle rozpisane dialogi i nie przekonujące aktorstwo.

Typowa produkcja sprowadzona na polski rynek przez dystrybutora Vivarto („nie warto”): po dwóch latach, ze słabym scenariuszem, telewizyjną realizacją. W Warszawie dystrybucja ograniczona do trzech seansów. Istnieje prawdopodobieństwo że piszący te słowa był jedynym kinowym odbiorcą …

Plusy:

+ interakcje młodych bohaterów

+ pozytywne przesłanie

Minusy:

- mało odkrywczy scenariusz

- nieangażujące

- głupawy finał

- niski poziom realizacyjny