Stateczek Eliasz – norweska dobranocka (ocena 4/10)
Norweska animacja przeznaczona dla najmłodszej widowni.
Mały stateczek otrzymuje misje ratowania dużo większej, zagrożonej jednostki.
Prosta fabuła, powolna akcja, przewidywalny finał. Propozycja jedynie dla najmłodszych, którzy jeszcze nie próbują ogarnąć fabuły, a ładny stateczek może przykuć ich uwagę. Problem bardziej w tym, że animacja jest na niskim poziomie, i każde dziecko które zetknęło się z nowoczesnym animacjami szybko wyczuje że to jest słabe.
Produkcja typowo telewizyjna, bo krótka i słaba technicznie, oparta zresztą na serii dobranocek, pokazywana jednakże była w polskich kinach, wybiórczo na przykład w zamkniętej Praha. To pewnie efekt słabości polskich dystrybutorów do produkcji ze Skandynawii. Szkoda, że nie popracowano przy tej okazji nad dubbingiem, który brzmi wyjątkowo fatalnie.
Zalety:
+ prosta fabuła
+ sympatyczny stateczek
+ krótkie
Wady:
- nudne
- fatalna animacja
- niedopracowany polski dubbing
- jedynie dla najmłodszych widzów
- przystosowana do telewizyjnych dobranocek
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Elias og Storegaps Hemmelighet
produkcja: Norwegia
rok: 2017
data premiery: 7 września 2018
dystrybucja: Vivarto
gatunek: animacja
reżyseria: Simen Alsvik, Will Ashurst
scenariusz: Simen Alsvik, Karsten Fullu, Antonina Kasprzak
polski dubbing: Michał Rosiński, Joanna Kudelska, Krzysztof Szczerbiński, Jacek Brzostyński, Ewa Serwa