Herezja – Persefona (ocena 4/10)
Brytyjski horror. Eksplorujący motyw życia zakonnego. Trafia do polskich kin z opóźnieniem – fani tego gatunku już mieli sposób aby go obejrzeć. Ale na horror do kina zawsze ktoś pójdzie, nawet jeżeli trudno znaleźć pozytywne opinie.
Persefonę przed śmiercią na stosie, a w Wielkiej Brytanii XVII wieku jest to nieunikniona kara za podejrzenia o czyny heretyczne, ratuje przełożona zakonu. Bez większego problemu zabiera ją spod oblicza surowego sędziego i wiezie do swoich podopiecznych. Tam okazuje się jednak, że trafia z deszczu pod rynnę, czyli ze stosu do zakonu. Bo dzieją się dziwne rzeczy. A sama Persefona jak się okaże ma poważne traumy z dzieciństwa.
Twórcy horrorów wykorzystują miejsca posługi bożej, bo kto jak nie zakonnice mają najbliższą styczność ze zjawiskami paranormalnymi. Umiejscowienie akcji w zakonie nie jest jednak warunkiem wystarczającym, aby stworzyć ciekawy horror. Trzeba mieć jeszcze jakiś oryginalny pomysł. A tych brakuje. Przez co większość filmów tego typu trafia do zakładki jako kino klasy B. Z „Herezją” pomimo dystrybucji kinowej jest podobnie. Bo i scenarzyści nie mają żadnego pomysłu, a ciąg zdarzeń jest niekonsekwentny, momentami wręcz absurdalny, a przede wszystkim brakuje mu myśli przewodniej. Powstaje coś na skrzyżowaniu historii okultystycznej, o czarownicach, z motywami zombie. Szkoda zachodu aby podążać pomysłami scenarzystów.
Może więc i lepiej, że czem prędzej filmy idzie w kierunku krwawej jatki, i to jest chyba odpowiedni kierunek. Może niektóre sceny są nawet zbyt krwawe, a w efekcie groteskowe, ale jak ktoś lubi – to będzie miał chwile satysfakcji. Szczególnie, że zadbano o otoczkę: dobra charakteryzacja, a nawet oddany klimat zakonu poprzez scenografię, kostiumy i muzykę.
Całkiem nieźle jak na tego typu produkcję jest także z aktorstwem, co dotyczy zarówno ról pierwszo- jak i drugoplanowych.
Wystarczyłaby oczywiście pozadystrybucyjna kariera dla tego filmu. Bo jego pojawienie się w obiegu kinowym automatycznie każe oceniać obiektywnie, a w takiej kategorii brytyjska produkcja nie może liczyć na pobłażanie.
Plusy:
charakteryzacja
krwawość
aktorstwo
typowy klimat klasztoru
Minusy:
scenariusz
brak myśli przewodniej
dialogi
głupawe zakończenie
niepotrzebna dystrybucja kinowa
Zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=9zttTEDUv9s
Tytuł oryginalny: The Convent
Produkcja: Wielka Brytania
Rok: 2018
Polska premiera: 31 maja 2019
Dystrybucja: Kino Świat
Gatunek: horror
Reżyseria: Paul Hyett
Scenariusz: Paul Hyett, Conal Palmer
Zdjęcia: Neil Oseman
Muzyka: Paul E. Francis
Montaż: Paul Hyett, Joseph Tims
Obsada: Hannah Arterton, Clare Higgins, Rosie Day, Michael Ironside, Ciarán McMenamin