Nieznajomi: Ofiarowanie – w koszulce Ramones (ocena 4/10)
Amerykańska rodzina wyjeżdża na kamping. Córka jest wielce niezadowolona, szczególnie że w perspektywie ma wyjazd do internatu. Syn też wolałby pograć w piłkę z kolegami. Takie zmuszanie nastolatków do weekendu z rodzicami musi się źle skończyć. I w tym filmie rodzice ponoszą „zasłużoną” karę, ale czy dzieci się uchowają - to już pytanie bardziej intrygujące. W każdym razie po przybyciu na pole kampingowe nie ma na nim żywej duszy, a poszukiwanie wujostwa, które miało ich przywitać kończy się makabrycznym odkryciem.
Horror wbrew pozorom jest gatunkiem niezwykle wymagającym, w którym bardzo trudno coś wymyślić, a jakże łatwo o przewidywalność i tanie chwyty. Żeby w ogóle coś z tego było - trzeba dobrze zarysować bohaterów. W filmie Johannesa Robertsa udaje się to połowicznie. Ciekawa jest cała rodzinka, a szczególnie nastolatka paradująca w koszulce Ramones. Można ją polubić, można jej kibicować. Tylko, że kiepsko jest po drugiej stronie. Napastnicy w zakrytych twarzach są bezpłciowi, a próba kontaktu z nimi („dlaczego nam to robicie?”) kompletnie absurdalna. A te maski to już zbyt ograny motyw, szczególnie że z łatwością można im je zdjąć – i SPOILER kryją się pod nimi zwykli śmiertelnicy. W dodatku nie wiadomo jak bardzo odporni są na środki obronne. I jak tutaj kibicować ładnej dziewczynie jak nie wiadomo czym mogłaby załatwić napastnika? W stresie nie tak łatwo myśleć o taktyce obrony, ale jak już widać że można napastnika zabić z broni palnej, to czemu ich po prostu nie rozstrzelać? Jak już się nie udało zachować przynajmniej szczątków scenariuszowego rozsądku, to należało pójść w kierunku komediowym. Pod koniec było blisko, ale twórcy uparcie trzymali się kanonów powagi horroru.
„Ofiarowanie” to kontynuacja „Nieznajomych” sprzed 10 lat, które też były słabym filmem. Trudno więc było za dużo wymagać, i można finalnie podsumować że nie jest aż tak tragicznie. Warto chociażby pochwalić muzykę, bardzo urozmaiconą i dobrze dobraną. Całkiem nieźle jest także pod względem operatorskim: widać że ujęcia są przemyślane i czasami pomysłowe – gehennę rodziny można więc obserwować z różnej perspektywy.
Oczywiście to wszystko za mało, żeby polecić wizytę kina, bo kiepski scenariusz powoduje, że momentami ręce opadają, ale dla zwolenników gatunku nie jest to propozycja całkowicie chybiona.
Zwiastun:
Polska premiera: 9 marca 2018
Produkcja: USA
Rok: 2018
Gatunek: horror
Reżyseria: Johannes Roberts
Scenariusz: Bryan Bertino, Ben Ketai
Zdjęcia: Ryan Samul
Obsada: Bailee Madison, Christina Hendricks, Martin Henderson, Lewis Pullman