"Pitbull. Niebezpieczne kobiety" - co się w tym Żyrardowie wyprawia, to głowa mała (ocena
Może i chaotyczny jest ten film, za długi, przerysowany i momentami aż do bólu głupi. Ale i tak będzie frekwencyjnym hitem - więc po co się czepiać.
Mafia Paliwowa
Sprytnie Vega wybrał na główny motyw zagadnienia związane z przewałami przy podatku VAT. To w końcu realny problem w Polsce i nadaje filmowy przynajmniej trochę realności. Nawet są próbuje wytłumaczenia mechanizmów tego przewału, ale to trochę przecenianie własnej widowni.
Kobiety
Pomysł zrobienia w tym temacie kina opartego na postaciach żeńskich nie mógł się udać. Więc, co prawda głównymi bohaterkami są policjantki z Żyrardowa, ale główne wątki są prowadzone przez mężczyzn. To jednak męskie kino i te wszystkie żłobki w więzieniu mogą być, ale na kilka minut filmu.
Klimat komediowy
To wychodzi najlepiej. Maja Ostaszewska i Tomasz Oświęcimski mają tak przegięciowe role, że muszą śmieszyć. Co prawda najlepsze żarty już pokazano w zwiastunie, ale w końcu kto kazał oglądać zapowiedzi?
Za dużo chaosu
Może i dałoby się znieść ten absurdalny scenariusz, gdyby reżyser nie wrzucał do filmu, chyba wszystkiego co przyjdzie mu do głowy. W efekcie film trwa 135 minut, a co najmniej kilkanaście scen i kilka wątków można by wyrzucić. Z korzyścią dla efektu końcowego.
Zalety
Nie jest to film, który można w czambuł potępić. Momentami jest tak głupi, że aż zabawny. Moją zdecydowanie ulubioną postacią jest prawniczka mafii paliwowej.
Seans przedpremierowy
Tłumy były już dzień przed premierą więc sukces kasowy murowany. A publiczność mocno specyficzna. Na moim seansie było blisko awantury, bo jeden gość (chyba nawet pasujący do niektórych bohaterów - taki "Strachu") śmiał się tak głośno, że było blisko linczu.
Zwiastun - uwaga zawiera najlepsze momenty filmu:
Recenzje
Są jak to w przypadku takiego filmu są mocno zróżnicowane:
Pozytywne:
szorstki, niepozbawiony ironii portret środowiskowy o takiej sile wyrazu, intensywności i dynamice, że miano kinowego przeboju narzuca się po prostu samo
nie budzi rozczarowania
dobrze nakręcony film sensacyjny z wątkami dramatycznymi, mocno osadzony w rzeczywistości jaką znamy z dzienników telewizyjnych
humor, gęste dialogi i bezwzględna narracja składają się na wciągające kino pełne drapieżnego komentarza do brudnej rzeczywistości
sprawnie zrealizowane gangsterskie kino z licznymi zmianami akcji i zaskakującymi rozwiązaniami dramaturgicznymi, a do tego z jeszcze większą niż poprzednio dawką humoru
historia jest równie wciągająca jak poprzednia, a atuty takie jak dobry humor czy wyśmienita obsada zostały zachowane
kino sensacyjne z domieszką komedii i dramatu
Negatywne:
niestety odziedziczył po swoim poprzedniku również jego wady
miszmasz komedii, filmu sensacyjnego i społecznego dramatu, który tylko miejscami potrafi obronić się sprawną realizacją i udanymi kadrami.
nieskładna i manieryczna produkcja, ale przygotowana celnie pod oczekiwania fanów cyklu
zlepek dobrych scen, które tworzą nieznośny film
wszystko to, co irytowało lub zgrzytało w "Pitbullu. Nowych porządkach" irytuje jeszcze bardziej
Trafna recenzja:
Relacja z premiery: