„Spider-Man: Bez drogi do domu” – zdekonspirowany (ocena 6/10)

Znakomity wizualnie, z jajem i podtekstami, ale scenarzystom przydałyby się nożyczki … niczym w kreacji aktorki.

Spider-Man zostaje rozpoznany jako niepozorny młodzieniec Peter Parker. Opinia publiczna oskarża go o morderstwo i sianie nieporządku publicznego. Wraz ze swoją dziewczyną musi chronić się przed wzmożonym zainteresowaniem.

Od początku szybka akcja, wspaniałe sceny (zalecany ScreenX), wiele wyrazistych postaci – nawet samy Spider-Manów nie brakuje, a do tego - wszystko z poczuciem humoru. Dla fanów i znawców Marvela cała masa smaczków. Niestety zabrakło umiaru, a końcówka jest już na wyrost rozbudowana – jak ktoś jest mało zorientowany to całość zupełnie nie angażująca. Może się okazać że film zostanie najbardziej zapamiętany ze skąpej pajęczej kreacji Zendai na premierze.

Plusy:

+ wizualizacje

+ wielu bohaterów

+ luzacka forma opowieści

+ zawrotne tempo

+ smaczki dla fanów Marvela

Minusy:

- przeciągnięte

- nie angażująca historia

- wymagana znajomość serii Marvelowskich

Zwiastun:

tytuł oryginalny: Spider-Man: No Way Home

produkcja: Stany Zjednoczone, Islandia

rok: 2021

data premiery: 17 grudnia 2021

gatunek: fantasy

· reżyseria: Jon Watts

· scenariusz: Chris McKenna, Erik Sommers

· muzyka: Giacchino

· zdjęcia: Seamus McGarvey

· scenografia: Darren Gilford

· kostiumy: Sanja Hays

· montaż: Jeffrey Ford, Leigh Folsom Boyd

· obsada: Tom Holland, Zendaya, Benedict Cumberbatch, Jacob Batalon, Jon Favreau, Jamie Foxx, Willem Dafoe, Alfred Molina, Benedict Wong, Tony Revolori, Marisa Tomei, Tobey Maguire, Andrew Garfield