„Córka”: greckie wakacje (ocena 6/10)

Samotny pobyt na słonecznym odpoczynku pretekstem do przemyśleń o życiu.

Amerykańska bohaterka samotnie wynajmuje pokój w greckim kurorcie. .

Bohaterka jest kobietą spełnioną zawodowo – profesorem literatury. Jej postrzeganie świata jest skażone doświadczeniem macierzyństwa. Percepcja otoczenia, obserwacja innych rodzin przynosi chwile do refleksji.

Film jest książkową adaptacją, co jest widoczne. Jednak debiutująca jako aktorka znana aktorka Maggie Gyllenhaal radzi sobie nad wyraz dobrze. Odnajdując w monotonnej narracji możliwość przekazania głębszego przesłania. Umiejętnie wplecione retrospekcja, a także dynamika niektórych scen (poszukiwanie zagubionego dziecka) i symbolika przywiązania do lalki (aluzja niczym u Prusa). Zapewne to film, który trafi do określonego kręgu osób, przyjmując percepcję bohaterki można odnaleźć głębsze dno. Jest też okazja do ukazania stosunków międzyludzkich – szczególnie wyrazistych w trakcie spotkań obcych sobie osób w publicznym miejscu typu plaża. To także film o potrzebie spojrzenia w przeszłość i podsumowania swojego życia – czego wakacje nad morzem są idealnym momentem.

Reżyserka i dwie aktorki znalazły się w gronie nominacji oscarowych. Dzięki temu ten ciekawy, ale mało atrakcyjny film ma okazję zgromadzić większa widownię niż tylko amatorów kontemplacyjnego filmu w kinach studyjnych.

Plusy:

+ intrygująca bohaterka

+ życiowe przemyślenia

+ klimat słonecznych wakacji

+ budowanie napięcia

+ ukazanie stosunków międzyludzkich

+ udany debiut reżyserski

+ oscarowe nominacje

Minusy:

- widoczny pierwowzór książkowy

- mało efektowny