„Nasz czas” – byczo (ocena 7/10)
Monstrualne czasowo, ubogie fabularnie, fascynujące realizacyjnie. Film na kinowe katharsis po covidowym odwyku.
Żona poskramiacza byków zdradza go z treserem koni. Gdy prawda wychodzi na jaw małżeństwo się rozpada, pomimo dużej otwartości związku.
Fabułę tego filmu zmieściłaby krótka nowela. Jednak opakowano ją w nadmiar wydłużanych, aczkolwiek perfekcyjnych kompozycyjnie - scen. Pewnie bez straty dla całościowego efektu z kilku można było zrezygnować, aby seans był bardziej przystępny. Zamiarem jednak było ukazać maestrię realizacyjną w tak różnorakich scenach jak: prawie przyrodniczych, muzycznych, pracującego silnika samochodowego, erotycznych, a nawet fascynującą dynamiką scenę lądowania samolotem z punktu widzenia … podwozia.
Pod względem zdjęciowym i dźwiękowym to prawdziwy majstersztyk realizacyjny. Pewnie tak długie siedzenie jest dla widza męcząca, ale są sceny które to wynagradzają. Nie tylko te erotyczne, które także ukazują umiejętność ustawienia kamery i budowania napięcia.
Film późno trafia do polskich kin. Przy pokoronawirusowej posusze frekwencyjnej nareszcie można zobaczyć innych ludzi w kinie. Część co prawda przysypia, ale dla wielu jest to majestatyczne przeżycie kinowe.
Film jest projektem jednej rodziny. Nazwisko Reygadas pojawia się wielokrotnie, a jego partnerka na ekranie to prywatnie żona. Ta twórcza spójność wychodzi jednak na dobre. Chociaż można było mieć trochę litości dla widzów.
Plusy:
+ zdjęcia
+ konstrukcja scen
+ różnorodność wizualna
+ realizacja dźwięku
+ erotyka
Minusy:
- dużo za długie
- sporo scen do wycięcia
- wydłużanie nieruchomych kadrów
- uboga fabuła
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Nuestro tiempo
produkcja: Meksyk, Francja, Niemcy, Dania, Szwecja
rok: 2018
dystrybutor: Gutek Film
data premiery: 19 czerwca 2020
gatunek: dramat
festiwale: Nowe Horyzonty
reżyseria i scenariusz, montaż: Carlos Reygadas
zdjęcia: Diego García, Adrian Durazo
dźwięk: Raúl Locatelli
obsada: Natalia López, Carlos Reygadas, Rut Reygadas, Eleazar Reygadas, Phil Burgers, Yago Martínez, Maria Hagerman