„Kosmiczny mecz: Nowa era” – LeBron James (ocena 8/10)
Dla tych, którzy lubią koszykówkę i film, ale nie lubią Michaela Jordana. Czyli dla niewielu.
Młody LeBron James odciągany jest od gry wideo żeby osiągnąć sukces na parkiecie. Kariera mija jak z płatka i teraz jako ojciec namawia syna na obóz koszykarski. Ten jednak jako już autor gry wideo woli gaming.
Dylemat oczekiwań wobec dziecka, tym silniejszy ze względu na sukces ojca, stanowi podstawę filmu. Zostaje utrzymany nawet w momencie pojawienia się części animacyjnej. To wiarygodny motyw, ale bardziej dla dorosłych. Tak jak cały film, który jest przesiąknięty nie tylko animacyjnymi nawiązaniami, ale także fabularnymi: jest tutaj „Matrix”, „Mad Max”, „Harry Potter”, a nawet „Casablanca”. Nie znalazł jednak uznania w środowisku recenzentów, którzy jakby przywiązali się do pierwowzoru z 1996 roku. A tak naprawdę jedyne co irytuje to polski dubbing, gdy w części fabularnej wypowiada się sam LeBron James.
Plusy:
+ ukazanie nadmiernych oczekiwań wobec dzieci
+ przekonujący LeBron James
+ świetna animacja
+ liczne nawiązania filmowe
+ dialogi
+ obecność Damiana Lillarda
+ brak Michela Jordana 😉
Minusy:
- dubbing
- bardziej dla dorosłego widza
- pożądana znajomość historii kina
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Space Jam: A New Legacy
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2021
data premiery: 16 lipca 2021
gatunek: animacja
· reżyseria: Malcolm D. Lee
· scenariusz: Tony Rettenmaier, Keenan Coogler, Terence Nance, Juel Taylor, Jesse Gordon
· obsada: LeBron James, Don Cheadle, Sonequa Martin-Green, Khris Davis, Xosha Roquemore, Damian Lillard
Kommentare