„Kaliber” – polowanie (ocena 7/10)
To się mogło wydarzyć w rzeczywistości, a nawet po części był taki przypadek w Kluczkowicach.
Dwóch przyjaciół jedzie do szkockiego lasu, aby oderwać się polowaniem od codzienności. W przeddzień nie obędzie się bez zakrapianej imprezy.
Wciągająca produkcja ze względu na narastające napięcie oraz wyrazistych bohater. Może pod koniec kilka błędów scenariuszowych, ale jako całość się broni, a nawet jest momentami przerażające. Co ciekawe mimo że trudno pochwalić postawę bohaterów, to widz się z nimi utożsamia. Może dlatego, że każdemu mogła przydarzyć się taka tragiczna historia, a potem często człowiek działa instynktownie robiąc rzeczy niewyobrażalnie złe aby tylko uchronić się przed odpowiedzialnością. Zakończenie co prawda już zbyt naciągane, co nie zmienia ogólnego odbioru.
To także film pomimo skromnego budżetu, zrealizowany poprawnie, z dopracowaną scenografia i montażem, ładnymi zdjęciami wykorzystującymi lokalizację fabuły. Do kin co prawda nie trafił, a jeszcze mógł, ale spośród licznych propozycji na oglądanie filmów w domu to jak najbardziej zachęcająca propozycja. I z morałem: nie pij przed polowaniem.
Plusy:
+ napięcie
+ wyrazistość
+ poprawna realizacja: montaż, zdjęcia, scenografia
+ szkockie krajobrazy
Minusy:
- drobne niedociągnięcia scenariuszowe
- przesada w końcówce
- skromny budżet
- brak dystrybucji w kinach
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Calibre
produkcja: Wielka Brytania
rok: 2018
gatunek: thriller
platforma: Netflix
festiwale: Edinburgh International Film Festival
· reżyseria, scenariusz: Matt Palmer
· zdjęcia: Márk Györi
· muzyka: Anne Nikitin
· montaż: Chris Wyatt
· kostiumy: Elle Wilso
· obsada: Jack Lowden, Martin McCann, Tony Curran, Ian Pirie, George Anton