„Maggie” – seX-Ray (ocena 5/10)
Szalone kino azjatyckie. Dla amatorów.
Bohaterka pracuje w prywatnym szpitalu, powstałym po dawnym zakonie, gdzie asystuje przy prześwietleniach. Jednym z klientów jest jej chłopak, a jedno ze zdjęć jest co najmniej dwuznaczne.
Narracja jest rwana, chaotyczna, ale momentami przebojowa. Jak się ktoś wciągnie i lubi tego rodzaju kino to może przypaść do gustu. Ale równie dobrze ten, w sumie nie za długi film, może śmiertelnie znużyć. Pomimo wielu pomysłów cała fabuła jest miałka i nie wiadomo o co w niej chodzi. Także bohaterowie mimo potencjału szybko stają się bezbarwni. Film zdecydowanie traci na wartości po obiecującym początku, a efektowna końcówka pozostaje dla tych nielicznych, którzy przetrwają.
Na uwagę zasługują piękne ujęcia operatorskie, dobry montaż i nastrojowy podkład muzyczny. Tym się kino azjatyckie zawsze wyróżnia. Kuleje niestety sama historia i w tym dla wielu widzów problem. Szczególnie, gdy wybiorą się na taką produkcję widzowie multipleksów, gdzie pojawiły się trochę na zasadzie „na bezrybiu i rak ryba” (tutaj pasuje) pojedyncze seanse.
Plusy:
+ absurdalność ukazanego świata
+ świetne zdjęcia
+ nastrój komizmu i groteski
+ imponująca dziura w finale
Minusy:
- bezbarwni bohaterowie
- miałkość fabuły
- chaos narracji
- narracja z offu
- nierówny: niezły początek i efektowny koniec przedzielony nijaką środkową fazą
- nieodpowiedni dla widowni multipleksowej
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Me-gi
produkcja: Korea Południowa
rok: 2018
polska premiera: 31 lipca 2020
gatunek: komediodramat
reżyseria: Yi Okseop
scenariusz: Yi Okseop, Gyo-hwan Koo
obsada: Joo-young Lee, So-ri Moon, Gyo-hwan Koo