"One More Time With Feeling" - Nick Cave melancholijnie (ocena 5/10)
Andrew Dominik, reżyser westernu „Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda", biograficznego „Choppera” i thrillera „Zabić, jak to łatwo powiedzieć" tym razem wziął się za nastrojowy dokument o Nick Cave. Dokument Jak ktoś miał nadzieję na spokojny dokument muzyczny z pięknymi piosenka Nickami - a ja tak się właśnie nastawiłem - to musiał się szybko przedstawić. To bardziej opowieść o rozważaniach, wątpliwościach, spostrzeżeniach muzyka odnośnie życia, kariery, muzyki, ale chyba najbardziej bólu po utracie bliskiej osoby. Ro wcześniej syn muzyka zmarł po zażyciu narkotyków. Muzyka Jest kilka prób muzycznych, jest trochę piosenek, wiec to nie tylko gadanie i rozważania muzyka. Może to i lepiej, że tylko na koniec, bo dzięki temu film jest całkiem przyzwoitym obrazem. Realizacja Forma jest dopasowana do treści: czarno-biała, przygnębiająca, wolna. Ale mimo to - dobrze się ogląda.
Emisja
Film był pokazywany na pojedynczych seansach w Multikinie. Nie wiem, czy go można jeszcze gdzieś obejrzeć, ale myślę że powinien się pojawić w telewizji. Nastrojowo. A jakby się wsłuchać w treść to też można wynieść sporo ciekawych rzeczy o życiu.