„Nadia, motylek” – Tokyo 2020 (ocena 8/10)
Film o igrzyskach olimpijskich, które finalnie się nie odbyły.
Kanadyjska pływaczka zapowiada zakończenie kariery w dość młodym wieku. Jej ostatnim startem są Igrzyska Olimpijskie. W starcie solowym zajmuje najgorsze dla sportowca czwarte miejsce. Ostatnią szansą na medal olimpijski staje się sztafeta mieszana.
Kino sportowe zawsze jest wielkim wyzwaniem, a filmów o pływakach jest jak na lekarstwo. Opowiadana kanadyjska historia jest niezwykle osobista, okraszona szczerymi wypowiedziami o istocie rywalizacji sportowej, egoizmie zawodników i rozterkach przy kluczowych decyzjach. Film mimo kameralności i ukierunkowania na jedną zawodniczkę trzyma w napięciu. A kulminacyjna, chociaż początkowa scena walki o medale - jest emocjonująca jak prawdziwe zawody. Można jedynie mieć zastrzeżenia do przesadzonej sceny nocy świętowania sukcesu, i może jeszcze do przeciąganej końcówki.
Rewelacją tego filmu jest główna rola. Katerine Savard nie jest bynajmniej aktorką, a zawodową pływaczką – co ciekawe zdobyła medal w sztafecie tyle że na imprezie która się odbyła. Ten ryzykowny angaż staje się strzałem w dziesiątkę – wydaje się że Savard idealnie oddaje klimat rywalizacji sportowej i szarego życia człowieka wpasowanego w machinę treningów. Sceny, gdy pływaczka powiątpiewa w atrakcje podróży, czy też brzydzi się wygraną po emocjonującej walce maskotką są niezwykle symptomatyczne.
Film ujmie również koneserów sztuki filmowej. Piękne zdjęcia, ciekawy montaż, umiejętność oddania zarówno atmosfery zawodów sportowych, jak i kameralności przeżyć pozasportowych zawodników. To bardzo dobry - może jeden z najlepszych filmów o sporcie. A że Tokyo 2020 nie doszło do skutku to taka śmieszna okoliczność.
Plusy:
+ samotność sportowca
+ wiarygodne podejście do tematu
+ scenariusz
+ dialogi
+ wyrazista rola główna
+ zdjęcia
Minusy:
- scena imprezowa
- przeciągana końcówka
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Nadya, Butterfly
produkcja: Kanada
rok: 2020
gatunek: dramat
festiwale: 36. Warszawski Festiwal Filmowy
· reżyseria, scenariusz: Pascal Plante
· montaż: Amélie Labrèche
· zdjęcia: Stéphanie Weber Biron
· muzyka: Janez Dovč
· obsada: Katerine Savard, Ariane Mainville, Hilary Caldwell, Pierre-Yves Cardinal
Comments