top of page

"Daj mi szansę": bezduszny sędzia (ocena 6/10- za kelnerkę)

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 18 minut temu
  • 1 minut(y) czytania
Każdy ma prawo do ostatniej szansy...
Marie-Line, to kelnerka o bezpośrednim i kontaktowym podejściu do życia, ale jej chaotyczna natura dodaje jej autentyczności. Konfrontacja z marudnym sędzią wywraca jej świat do góry nogami, a ich relacja staje się źródłem wielu zabawnych i emocjonalnych momentów.

Dialogi w filmie są życiowe i naturalne, co sprawia, że postacie wydają się bliskie widzowi. Scenariusz dobrze uchwycił ich motywacje, a aktorstwo zarówno Marie-Line, jak i sędziego, oddaje emocje ich postaci. Wrażenie autentyczności interakcji między nimi przyciąga uwagę.


Jednakże, mimo że „Daj mi szansę” ma wiele pozytywnych aspektów, scenariusz jest dość prosty i przewidywalny. Niektóre wydarzenia można łatwo przewidzieć, co może zniechęcić niektórych widzów. Warto również zauważyć brak dystrybucji kinowej. Film nie trafił do szerszej publiczności, a to szkoda, bo zasługuje na to, by być widzianym w kinach.


Mimo tych niedociągnięć „Daj mi szansę” to interesująca propozycja, która bawi i skłania do refleksji nad życiem oraz relacjami międzyludzkimi. Warto obejrzeć, bo poprawia humor i dostarcza odrobiny ciepła.


„Daj mi szansę” to dynamiczna opowieść, która przyciąga uwagę dzięki wyrazistym postaciom i ich interakcjom.

 
 
 

Komentarze


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page