„Nowy Orlean – ulicami miasta jazzu” – w cieniu huraganu (ocena 5/10)
Mało udany dokument o jednym z najbardziej umuzykalnionych miejsc na świecie.
Nowy Orlean – miasto biedne i pokrzywdzone, zawsze pocieszenia szukało w muzyce. W jazzie. Nawet po takiej tragedii jaką był huragan Katrina.
Nawet jak ktoś nie słyszał o jednym z biedniejszych miast Ameryki to tragedia z 2005 roku obiegła całą opinię publicznością. Przy okazji wskazywano na hart ducha mieszkańców i ich przywiązanie do muzyki. Prawda co prawda nie była do końca różowa, co można było przeczytać w książce „W uścisku Katriny” Kuby Kucharskiego, który przeżył tą tragedię. Pozostał jednak obraz nowoorleańczyków jako pozbawionego i umuzykalnionego społeczeństwa.
Film opiera się na wypowiedziach znawców tematu oraz archiwalnych materiałach. W kontekście potencjału jaki tkwił w zgromadzonym materiale, efekt jest rozczarowujący. Mało czytelna kompozycja, chybiony podział na poszczególne rozdziały, brak spójności i monotonne tempo. Muzyki też jest za mało i zbyt często jest przerywana. Na cykl dokumentów muzycznych festiwalu Dwa Brzegi to wystarczający potencjał, ale trudno liczyć na szerszą popularność – chyba że wśród fanów muzyki jazzowej, ale i oni mogą czuć się rozczarowani.
Plusy:
+ szeroki przekrój muzyczny
+ aspekty społeczne
+ ładne ujęcia
+ wpływ tragedii huraganu
+ archiwalne fragmenty
Minusy:
- chaotyczna narracja
- nieczytelny podział na rozdziały
- monotonne
- za dużo gadających głów
- za mało muzyki
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Up From the Streets: New Orleans The City of Music
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2019
gatunek: dokument
festiwale: Dwa Brzegi 2020
reżyseria i scenariusz: Michael Murphy
zdjęcia: Mark Moore
montaż: Bruce Ochmanek
muzyka: Terence Blanchard
występują: Louis Armstrong, Fats Domino, Allen Toussaint, Dr. John, The Neville Brothers, Branford Marsalis, Wynton Marsalis, Harry Connick, Jr., Mannie Fresh, Dr. Michael White, Robert Plant, Keith Richards, Bonnie Raitt, Sting