Pan T. – literat w czasach Bieruta (ocena 5/10)
Bolesław Bierut może się w grobie przewracać, że jego reżim został przedstawiony w tak monotonnym stylu.
Literat w trudnych czasach powojennych przeżywa kryzys twórczy, ograniczając się do udzielania korepetycji (nie bez korzyści seksualnych). Dla władzy stanowi jednak zagrożenie, jest podsłuchiwany, a nawet oskarżany o działalność szpiegowską. Jak wszyscy wówczas.
Nie bardzo wiadomo dlaczego ten film, opowiadający o tak trudnych czasach, jest zupełnie nieangażujący, monotonny i nudny. Historia wzorowana na autentycznym polskim pisarza nie ujmuje, nie stanowi interesujące obrazu tamtych czasów. Mimo, że pod względem realizacyjnym dopieszczono każdy element scenografii, kostiumów i topografii Warszawy sprzed 70 lat. Nie zachwyca również wychwalany za główną rolę Paweł Wilczak, który jedynie snuje się po ekranie.
Trudno również dociec dlaczego Marcin Krzyształowicz tak odżegnuje się od autentycznej biografii Tyrmanda, dwukrotnie w filmie uwypuklając że nie dotyczy żadnej historycznej postaci. Może reżyser chciał przypodobać się współczesnej opozycji wobec władzy zestawiając obecne czasy z mrocznym stalinizmem. Nawet jeżeli to także był to zabieg chybiony, bo nawet Bierut wygląda w tym filmie jak poczciwy staruszek lubiący wypić i popalić. Trzeba jedynie przyznać, że akurat sceny z ówczesnym przywódca są najlepsze w filmie i znalazły się w zachęcającym zwiastunie. Niestety film jako całość mocno zawodzi.
Reżyser dedykuje swój film zmarłemu Kazimierzowi Kutzowi, który pojawił się w jednej ze scen, w ciekawym towarzystwie.
Zalety:
+ klimat epoki
+ scenografia
+ dbałość o szczegóły
+ zachęcający zwiastun
+ epizodyczne postacie
Wady:
- bezpłciowy scenariusz
- brak dynamiki
- dłużyzny
- mało przekonujące przesłanie
- zła reżyseria
- plątający się po ekranie Wilczak
Zwiastun:
produkcja: Polska
rok: 2019
data premiery: 25 grudnia 2019
gatunek: dramat
reżyseria: Marcin Krzyształowicz
scenariusz: Marcin Krzyształowicz, Andrzej Gołda
obsada: Paweł Wilczak, Sebastian Stankiewicz, Maria Sobocińska, Wojciech Mecwaldowski, Jacek Braciak, Kazimierz Kutz