Niedobrani – tylko dla Charlize Theron (ocena 5/10)

Na głupawą komedię brakuje pomysłów, a ucieczka w inne gatunki typu komedia romantyczna, film polityczny, sensacja - kończy się katastrofą. Warto co najwyżej dla zjawiskowej w tym filmie Charlize Theron.
Fred (Seth Rogen) jest dziennikarzem bezkompromisowym, tak zaangażowanym w swoją pracę, że wnika nawet w środowisko neofaszystów (żenująca już pierwsza scena w filmie). Charlotte (zjawiskowa Charlize Theron) jest sekretarzem stanu w administracji samego prezydenta USA zainteresowanego bardziej karierą aktorską niż sprawowaniem władzy, przez co kobieta wdraża swój plan na kolejną kampanię wyborczą.
Na pewno nie można oczekiwać żadnego zaskoczenia w tym filmie. Wszystko jest dokładnie przewidywalne, a nawet końcówka niczym nie zaskakuje, przez co jest najgłupsza z możliwych. Większy problem w tym, że film nie potrafi odnaleźć swojego gatunku. Rozpoczyna się jak głupawa komedia, od żenującej sceny wyskoczenia z okna i na tym gatunku opiera poczucie humory, tyle że nie tylko jest ono niskich lotów (sperma na włosach i wzwód w spodniach), ale brakuje pomysłów. I w tym momencie dzieje się rzecz najgorsza, czyli twórcy poszukują innej drogi. A to komedia romantyczna, a to thriller polityczny, a to dramat społeczny. Każdy z nich jest ślepym zaułkiem, a rozdyma tylko czas trwania do nierozsądnych dla tego typu produkcji rozmiarów.
Patrzenie na Setha Rogena to wręcz męka – nawet biorąc pod uwagę wymagania scenariusza – wprost irytujący jest ten jego strój i zachowanie. Natomiast Charlize Theron nie tylko jest zjawiskowa, ale gra jakby w innym filmie, również dbając o wizerunek aktorski. Co profesjonalizm do profesjonalizm. Pomagają jej fantastyczne stroje, stonowana charakteryzacja dzięki której jest piękna, atrakcyjna i subtelna jak chyba jeszcze w żadnym z poprzednich filmów. Czy jest ona wystarczający powodem do wizyty w kinie – to już inna sprawa. No chyba że komuś wystarczy tych kilka sucharów.
Żeby być obiektywnym z tych kilkudziesięciu żenujących scen jest kilka w miarę udanych, jak chociażby pertraktacje na haju. Może gdyby jeszcze końcówka nie byłą tak skopana. A jest ona żywym nawiązaniu do poprzednich wyborów prezydenckich w USA, a jak wiadomo środowisko filmowe o celebryckie w USA wciąż nie może się z ich wynikiem pogodzić.
Plusy:
Charlize Theron
kostiumy
charakteryzacja
scena negocjacji na haju
Minusy:
scenariusz
brak pomysłów komediowych
niespójność gatunkowa
głupie żarty
Seth Rogen
Zwiastun:
Tytuł oryginalny: Long Shot
Produkcja: USA
Rok: 2019
Polska premiera: 10 maja 2019
Dystrybutor: Monolith Films już nawet przedpremierowo w Cinema City
Gatunek: komedia
reżyseria: Jonathan Levine
scenariusz: Dan Sterling, Liz Hannah
zdjęcia: Yves Bélanger
muzyka: Marco Beltrami, Miles Hankins
montaż: Evan Henke, Melissa Bretherton
kostiumy: Mary E. Vogt
scenografia: Kalina Ivanov
obsada: Charlize Theron, Seth Rogen, June Diane Raphael, O'Shea Jackson Jr., Ravi Patel, Bob Odenkirk, Andy Serkis, Randall Park