top of page

Szron - wojna na Ukrainie (ocena 4/10)


Akcja filmu rozpoczyna się na Litwie, po tranzycie przez Polskę (Andrzej Chyra), przenosi się do docelowo na obszary pogrążonego konfliktem zbrojnym z rosyjskimi separatystami na obszarach Ukrainy.

Bohaterem jest Litwin Rokas (Mantas Janciauskas), który wraz ze swoją dziewczyną Ingą (Lyja Maknaviciute) jadą busem z pomocą humanitarną. Niestety przez większość filmu głównie .... jadą.


Oczekujemy na dobre filmy o wojnie na Ukrainie, ale najwidoczniej jest na to za wcześnie, jeżeli powstają tak niechlujnie zrealizowane produkcje jak "Szron". Trudno zrozumieć intencje twórców, bo poza wszechogarniającą nudą niewiele przekazali. A obok ciekawy tematów wprost przechodzili. Nie udało się jednak zaakcentować ani obojętności świata na tragedię ludności cywilnej (scena imprezy w hotelu), ani motywacji ukraińskich żołnierzy (scena wywiadu z bojownikami, najlepsza scena w całym filmie, szkoda że dopiero pod koniec: "nie jesteśmy tu po to żeby ginąć za Ojczyznę, jesteśmy po to żeby zabijać"). Nawet bardziej ożywiona końcówka nie zaciera negatywnego wrażenia.


Nie tylko fabuła rozczarowuje. Film jest również przeciętnie sfotografowany, kiepsko zmontowany, a dwójka aktorów zupełnie nie przykuwa uwagi. Reklamowany na plakacie promocyjnym udział Vanessy Paradis sprowadza się do kilkuminutowej sekwencji. Chyry też jest tyle, co kot napłakał.


Nic dziwnego, że "Szron" nie zagościł na dłużej w dystrybucji, pokazywany na pojedynczych seansach w kinach studyjnych. Mamy pod nosem poważny i skomplikowany konflikt wojny i nie potrafi zrobić filmu, który ukazywałby szerszej publiczności jego genezę i realia ....


Zwiastun:

Polska premiera: 16 lutego 2018

Produkcja: Francja, Polska, Ukraina, Litwa

Rok: 2017

Gatunek, dramat, wojenny


Reżyser: Sharunas Bartas

Scenariusz: Sharunas Bartas, Anna Cohen-Yanay

Obsada: Mantas Janciauskas, Lyja Maknaviciute, Andrzej Chyra, Vanessa Paradis


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page