top of page

Cała prawda o Szekspirze – filmowy niefart Shakespeare (ocena: 4/10)

  • Ogień i Woda uśpieni gadaniną
  • 7 maj 2019
  • 2 minut(y) czytania

Najznakomitszy angielski dramaturg i pisarz nie ma jak na razie szczęścia do sztuki filmowej. Najpierw „Zakochany Szekspir” uważany za największą pomyłkę oscarową, a teraz przegadany do bólu z mylącym tytułem teatr jednego aktora – Kennetha Branagha, wręcz fanatyka, reżysera wielu adaptacji sztuk Szekspira.

Po pożarze w londyńskim teatrze Globe Theatre w 1613 r. w trakcie wystawiania „Henryka VIII”, Szekspir kończy pisanie i wraca do rodzinnej wiejskiej okolicy Stratford, gdzie czeka niepiśmienna żona i dwie córki. Prawdziwy dramat pisarza związany jest jednak ze śmiercią w niewyjaśnionych okolicznościach 11-letniego syna, który wykazywał – przynajmniej według ojca, już w tak młodym wieku wielki talent poetycki.

Już do tytułu tego filmu można mieć duże pretensje, jakby dystrybutor go dokładnie obejrzał to powinien z szacunku dla widza dobrać lepsze tłumaczenie (oryginalny tytuł odnosi się do jednego z utworów Szekspira). Fabuła odnosi się bowiem jedynie do krótkiego fragmentu życia pisarza. I w dodatku skupia się na jego traumie po utracie syna. Niewiele jest o jego twórczości, przyczynach zaniechania pisania, radzenia sobie z popularnością. Dodatkowo sama główna linia narracyjna nie przekonuje. Szekspir próbuje tutaj grać zrozpaczonego ojca, a od tragedii mija już kilkanaście lat, które pisarz spędził w Londynie, głównie wystawiając komedie – to nie jest wiarygodność na miarę „trenów” Kochanowskiego.


Film ma nieznośną formę opartą na długich teatralnych dialogach, wręcz słowotoku niestrawnym w formie filmowej. Konia z rzędem widzowi, którego zainteresuje tak długie tyrady, niewiele wnoszące do obrazu pisarza. Trzeba się bowiem przygotować na blisko 10-minutowe statyczne dialogi.


To teatr jednego aktora. Kenneth Branagh wziął na siebie rolę reżysera, a także odtworzył aktorsko bohatera – i w obu funkcjach poległ na całej linii. Reżysersko ten film ma wiele ułomności, a aktorsko zupełnie nie przykuwa uwagi. Szekspir Branagha to postać jednowymiarowa, nudna, bez werwy i sprzecznych emocji. Taki smutny dziadek, który na emeryturze roztrząsa swoje fobie. Można by to zrozumieć jakby celem reżysera było ośmieszenie i zdeprecjonowania uwielbianego w Anglii pisarza, jednak jego dotychczasowe zaangażowanie na to nie wskazuje.


Jeżeli już czegoś na siłę wartościowego można się doszukiwać w tym filmie to jednoznacznych aluzji feministycznych. Sam fakt, że żona i córki tak wielkiego pisarza były analfabetkami stanowi ciekawe spojrzenie historyczne. W dodatku ciekawie rozwija się wątek talentu pisarskiego zmarłego syna, w kontekście lekceważenia przez Szekspira córek. Branagh jakoś jednak nie wyczuł w tym wątku potencjału, bo pozostaje on na drugim filmie.


Także realizacyjnie ta produkcja bardziej odpycha, mimo dbałości o szczegóły ukazania XVII-wiecznej Anglii. Większość zdjęć jest jednak w ciemnych pomieszczeniach, ze słabym montażem i beznadziejnym naświetleniem. Gdy kamera „wychodzi” na zewnątrz jest już o wiele lepiej, jednak to tylko krótkie przerywniki w długich tyradach i dialogach.


Film pojawił się w polskiej dystrybucji w trakcie weekendu majowego. I to go może trochę uratować, bo do oglądania w kinie się nie nadaje. Jak ktoś przez pytanek z braku innych propozycji się skusi, to może przeżyć wyjątkowo senny seans.

Plusy:

  • feministyczne elementy

  • charakteryzacja i scenografia

Minusy:

  • reżyseria

  • słabe aktorstwo Kennetha Branagha

  • nudnawy scenariusz

  • przedłużane dialogi

  • niewielki wycinek biografii

  • mylący tytuł

Zwiastun:

tytuł oryginalny: All Is True

polska premiera: 3 maja 2019

produkcja: Wielka Brytania

rok: 2018

gatunek: biograficzny

  • reżyseria: Kenneth Branagh

  • scenariusz: Ben Elton

  • obsada: Kenneth Branagh, Judi Dench, Ian McKellen, Kathryn Wilder, Lydia Wilson

 
 
 

Komentarze

Nie można załadować komentarzy
Wygląda na to, że wystąpił problem techniczny. Spróbuj ponownie połączyć lub odświeżyć stronę.
Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page