„Wielki zielony krokodyl”: dajcie mu śpiewać (ocena: 6/10 - za gada)
Krokodyl dużo sympatyczniejszy niż ludzie.
Kolejny nieudany występ sceniczny powoduje iż wielki krokodyl pozostaje w domu, gdy jego menadżer wyrusza na długą trasę. W sąsiedztwie pojawia się nowa rodzina z wycofanym społecznie chłopcem.
Akcję napędza sympatyczny główny bohater. Wieli zwierzak, raczej mało kojarzony ze zwierzątkiem domowym, z talentem muzycznym. Ale jednocześnie z problemem oddawania tego na scenie, przed publicznością. Trema zabiera mu zdolność ukazywania umiejętności wokalnych prezentowanych w bardziej kameralnych okolicznościach. Już samo to jest wystarczającym motywem i prowadzi szablonowo do przewidywalnego, ale za to bardzo energetycznego finału.
Gorzej jest z postaciami ludzkimi. Jeszcze chłopiec, który staje się przyjacielem krokodyla jest akceptowalny. Niestety na siłę wykreowano negatywnych bohaterów: wścibski sąsiad z irytującym kotem nieodpowiedzialny właściciel gada. Poziom poczucia humoru także pozostawia wiele do życzenia, z jak zwykle zbytecznymi żartami kloacznymi.
Pozytywne wrażenie pozostaje dzięki warstwie muzycznej. Dobra choreografia, z energetycznym przesłaniem. Dla samego finału warto przeczekać gorsze momenty. Chociażby dlatego że kot przechodzi na jasną stronę mocy.
Zalety:
+ pocieszny krokodyl
+ ciekawe muzycznie
+ angażujące
+ energetyczny finał
Minusy:
- niesympatyczny sąsiad
- brzydki kot
- niski poziom poczucia humoru
- szablonowa fabuła
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Lyle, Lyle Crocodile
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2022
gatunek: familijny
premiera: 2 grudnia 2022
dystrybucja: United International Pictures sp. z o.o.
reżyseria: Josh Gordon, Will Speck
scenariusz: William Davies
obsada: Winslow Fegley, Javier Bardem, Constance Wu, Scoot McNairy, Brett Gelman, Shawn Mendes, Brett Gelman, Ego Nwodim, Shawn Mendes (głos)
