„Werdykt” – przemoc w rodzinie (ocena 6/10)
Poruszający debiut reżyserski rodem z Filipin z sukcesami na festiwalach europejskich.
Po domowej awanturze żona oskarża męża o brutalne pobicie.
Tematyka przemocy w rodzinie w azjatyckim, zhierarchizowanym społeczeństwie nabiera dodatkowego wymiaru. Dochodzenie swoich praw przed wymiarem sprawiedliwości jest kontynuacją upokorzenia jakim było traktowanie przez sadystycznego męża. A finał nie tyle niepewny, co przewidywalny.
Film opowiada w bardzo osobisty sposób za pomocą bliskich kadrów. Może to być męczące, momentami chaotyczne, ale dzięki temu staje się wyraziste i angażujące dla widza. Warto również docenić wyraziste aktorstwo.
Tajski reżyser, który debiutuje w długim metrażu dopracował każdy szczegół. Stąd sukcesy na festiwalach, przerwane przez kolejny okres pandemii COVID. Niewątpliwie film robi większe wrażenie na dużym ekranie, ale jak nie ma wyjścia to warto go również przemęczyć na mniejszych nośnikach.
Plusy:
+ tematyka
+ żywa narracja
+ wyrazistość
+ aktorstwo
+ sukcesy na festiwalach
Minusy:
- jednostronne
- bliskie kamerowanie
- przewidywalne
- większe wrażenie na pokazach kinowych
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Verdict
produkcja: Filipiny
rok: 2019
gatunek: dramat
festiwale: Wenecja, Busan, Toronto, Festiwal Pięć Smaków
· reżyseria, scenariusz: Raymund Ribay Gutierrez
· zdjęcia: Joshua Reyles
· montaż: Diego Marx Dobles
· muzyka: Diwa de Leon
· obsada: Max Eigenmann, Kristoffer King, Jordhen Suan
Comments