„Tragedia na przełęczy Diatłowa” – paradokumentalna rekonstrukcja (ocena 6/10)

W interesujący sposób przybliża jedną z ciekawszych zagadek ubiegłego wieku.

Grupa młodych filmowców z USA udaje się do Rosji w ślad za tajemniczą śmiercią wyprawy górskiej sprzed ponad 50 lat.

Konstrukcja filmu opiera się na formie paradokumentalnej. Obraz pochodzi z kamery jednej z uczestniczek. Początkowo uczestnicy wyprawy wprowadzają w temat. Dzięki temu można poznać istniejące wytłumaczenia i ich słabe strony przyczyn tragedii. Gdy uczestnicy wyprawy docierają na miejsce film powoli zmienia formę na skrzyżowanie horroru z science-fiction. Niestety finałowa sekwencja psuje wiele z dokumentalnego klimatu. A szkoda, bo realizacja dźwięku i wyrazistość bohaterów pozwala utrzymać paradokumentalny klimat do końca.

Plusy:

+ paradokumentalna forma

+ ukazanie różnych koncepcji i ich wad przyczyn tragedii

+ wyraziści bohaterowie

+ realizacja dźwięku

Minusy:

- sekwencja finałowa

- słabe aktorstwo – widać stylizowanie na dokument

Zwiastun: