„Sierota. Narodziny zła”: ucieczka z Estonii (ocena: 6/10 – za twist w połowie filmu)
Nawiązanie do horroru z 2009 roku.
W zakładzie psychiatrycznym w Estonii najgroźniejszą pacjentką jest kobieta o wyglądzie niewinnej dziewczynki. Gdy przybywa nowa lekarka szalona realizuje swój plan ucieczki.
Amerykańska produkcja „Sierota” nie specjalnie zasługiwała na rozwinięcie. I pierwsza połowa wersji ukazującej jak do zdarzeń w rzeczonym pierwowzorze doszło potwierdza te obawy. Liczne absurdy scenariuszowe, już od pierwszej sekwencji (nową lekarkę chroniąc przed groźną pacjentkę zamyka się w pomieszczeniu, w którym ta się ukrywa – a dokładniej grzecznie siedzi przy stole i rysuje), potwierdzają te obawy. Jednak twist jaki następuje w połowie filmu zmienia ocenę. Nawet jeżeli nie jest on specjalnie zaskakujący, zawsze znajdą się tacy którzy „wiedzieli od początku”, to zupełnie zmienia percepcję wszystkich bohaterów. Robi się nawet intrygująco i znajomość pierwowzoru bardziej przeszkadza niż pomaga.
Nie jest to na pewno szczyt możliwości realizacyjnych. Ale solidna robota, ukierunkowana na krwawe sceny, z szablonową rzeźnią w finale – momentami nawet groteskową.
Dużo dyskusji wzbudza decyzja o zaangażowaniu tej samej aktorki. Kobieta przez 13 lat siłą rzeczy się postarzała. A tutaj gra co prawda dorosłą, ale o posturze 9-latki. Wiele dyskusji o tym filmie niepotrzebnie skoncentrowało się na tym aspekcie.
Zalety:
+ twist zmieniający percepcję
+ trzymające w napięciu
+ przyzwoita realizacja
+ ta sama aktorka
Wady:
- liczne błędy scenariuszowe
- szablonowe motywy
- niepotrzebna znajomość filmu z 2009 roku
- kiepski tytuł
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Orphan: First Kill
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2022
dystrybucja: Kino Świat
premiera: 23 września 2022
gatunek: thriller
· reżyseria: William Brent Bell
· scenariusz: David Coggeshall
· obsada: Isabelle Fuhrman, Julia Stiles, Hiro Kanagawa, Matthew Finlan, Stephanie Sy, Rossif Sutherland, Samantha Walkes
Comments