„#SHAKESPEARE’S SHITSTORM” – gównoburza (ocena 5/10)
Szalone, absurdalne, niesmaczne, ale da się obejrzeć.
Imprezowy statek wycieczkowy pod pokładem którego trwa obsceniczna orgia zostaje zanieczyszczony odchodami wielorybów. To sprawka ekscentrycznego naukowca Prospero.
Z pewnością można pogratulować inwencji humorystycznej i dobrego tempa. Po prawdzie to głupie jest strasznie, ale jak ktoś lubi tego rodzaju produkcje to jak znalazł. Na miano kultowego raczej nie zapracuje, bo obecnie poprzeczka nawet w tak głupawych produkcjach postawiona jest zdecydowanie wyżej. Należy jednak docenić pewne aspekty realizacyjne, jak chociażby ekstrawaganckie kostiumy. Jest trochę nawiązań do Szekspira, co dobrze świadczy o wiedzy literackiej autorów scenariusza i dialogów. Lepiej by się oglądało w kinie, ale wiadomo jaka jest sytuacja.
Plusy:
+ szalone tempo
+ nawiązania do Szekspira
+ kostiumy, scenografia
+ specyficzne poczucie humoru
Minusy:
- głupie
- odrażające
- przegięciowe
- na pokaz
Zwiastun:
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2020
gatunek: komedia
festiwale: Fantasia International Film Festival, Splat!FilmFest
· reżyseria: Lloyd Kaufman
· scenariusz: Lloyd Kaufman, Brandon Bassham, Gabriel Friedman
· zdjęcia: Lucas Pitassi
· montaż: Seby X. Martinez
· obsada: Lloyd Kaufman, Erin Patrick Miller, Abraham Sparrow, Kate McGarrigle
Comments