„Pixie” – torba narkotyków (ocena 6/10)

Czarna komedia gangstersko-młodzieżowa w klimacie irlandzkim.

Dwóch mężczyzn w samochodzie roztrząsa rozterki miłosne. Celem ich drogi jest parafia lokalnego kościółka gdzie przy wypełnionej torbie zgromadziło się czterech księży.

Pełna czarnego humoru, zwrotów akcji, ale także obserwacji rzeczywistości komedia kryminalna. Wyrazistość postaci, niezłe aktorstwo (za wyjątkiem zbytecznego Aleca Baldwina), dobrze rozpisane dialogi. Ogląda się z przyjemnością, chociaż co rusz widać klisze i szablony. Jak to w irlandzkiej produkcji nie mogło zabraknąć elementów antykościelnych, ale nie są one nazbyt nachalne, a momentami nawet śmieszne. Dziwi brak dystrybucji kinowej, bo w domowych wypożyczalniach film będzie co najwyżej atrakcją kilkudniową.

Plusy:

+ zwroty akcji

+ zabawni bohaterowie

+ poprawne dialogi

+ dobre tempo

+ irlandzkie krajobrazy

Minusy:

- szablonowe

- skrzywienie antykatolickie

- dystrybucja pozakinowa