„Nie tak miało być” – porwanie własnych dzieci (ocena 5/10)

Dramat rodzinny, w którym trudno znaleźć postać pozytywną.

Matka zostaje pozbawiona przez byłego męża kontaktu z własnymi dziećmi. Decyduje się na desperacki krok.

Szwedzki dramat o tragedii dla samych dzieci rozstaniu rodziców i konfliktu o ich prawa. Samo przesłanie ważne, pokazujące niezwykle istotny na życie dzieci aspekt problemów małżeńskich. W filmie jednak zniechęca przeciągnięta pierwsza faza i niesympatyczne postacie. Bohaterowie niezależnie od strony konfliktu są antypatyczni i trudno komukolwiek kibicować. Nawet postawa dzieci staje się irytująca.

Kameralne kino, oparte na grze aktorskiej i wysmakowanych kadrach. Monotonną narrację przerywają nieliczne bardziej dynamiczne sceny, w tym chyba niepotrzebna w klubie nocnym. Dystrybucję kinową, film pasuje do kin studyjnych, zakłóciła sytuacja epidemiologiczna, chociaż wstępna data premiery była wyznaczona na okres wakacyjny. W domowych pieleszach trudno do przebrnięcia przez przydługawy wstęp.

Plusy:

+ problem wpływu rozwodu na dzieci

+ powstające więzi rodzinne

+ emocjonalny

Minusy:

- brak pozytywnego bohatera

- przeciągnięta pierwsza faza

- monotonna

- brak dystrybucji kinowej

- banalny finał