„Nieśmiertelny” – filmowa Gomorra (ocena 5/10)
- Andrzej
- 12 mar 2021
- 1 minut(y) czytania

Dramat mafijno-sensacyjny. Dla fanów znanego serialu Gomorra.
Postrzelony bohater cudem uchodzi z życiem – kula minęła serce o ledwie kilka centymetrów. Uznany za zabitego angażuje się w ryzykowny handel narkotykowy z mafią rosyjską operującą na Łotwie.
Kino mafijne w stylu włoskim ma swoich zwolenników, o czym świadczy popularność serialu. Film jest niejako wypełniaczem pomiędzy dwoma sezonami „Gomorry’, stąd nie traci czasu na przedstawianie i charakteryzację bohaterów. Dla widza nie znającego serialu staje się to nieangażujące i męczące.
To film, w którym pojedyncze sceny zasługują na uznanie zarówno pod względem budowanego napięcia, jak i realizacji. Ale jako całość produkcja zupełnie nie przekonuje. Tak to często bywa jak zamieszanych jest zbyt wielu scenarzystów, w tym przypadku aż pięciu. Nie pomaga zapewne również fakt, że reżyserią zajął się odtwórca głównej roli. Nie łatwo się połapać w dwutorowej czasowo narracji nie znając pełnego serialowego kontekstu.
Film padł ofiarą pierwszej fali pandemii i zamiast trafić do kin, gdzie zapewne miał ambicje. Spoczął w otchłani dystrybucji telewizyjnych. W dodatku mylący tytuł – „Nieśmiertelny” to raczej inny gatunek, też nie pomaga.
Plusy:
+ klimat mafijno-narkotykowy
+ sprawna realizacja
+ ciekawe pojedyncze sceny
+ włosko-rosyjskie lokalizacje
+ uzupełnienie dla fanów „Gomorry”
Minusy:
- chaotyczna narracja
- nieangażujące
- przeciągnięte
- dwutorowa czasowo narracja
- zbyt wielu scenarzystów
- reżyseria autorstwa odtwórcy głównej roli
- szablonowe postacie drugoplanowe
- wymagana znajomość serialowa
- pandemicznie skazany na dystrybucję telewizyjną
Zwiastun:
tytuł oryginalny: L'Immortale
produkcja: Włochy
rok: 2019
gatunek: sensacyjny
telewizja: HBO, Cinemax
· reżyseria: Marco D'Amore
· scenariusz: Leonardo Fasoli, Francesco Ghiaccio, Maddalena Ravagli, Marco D'Amore, Giulia Forgione
· obsada: Marco D'Amore, Salvatore D'Onofrio, Giuseppe Aiello, Gianni Vastarella, Aleksey Guskov
Comments