top of page

"Księżyc" – James Herbert

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 10 lis 2019
  • 1 minut(y) czytania


Thriller mniej znanego brytyjskiego twórcy horrorów z poprzedniego wieku – Jamesa Herberta.

Jon Childes uczy w szkole dla dziewcząt zajęć z informatyki, która jest nową gałęzią wiedzy po upowszechnieniu komputerów w latach 80-tych XX wieku. Nauczyciel przybył na wyspę po trudnych przeżyciach w poprzednim miejscu zamieszkania objawiających się wizjami i koszmarami. Licząc na odpoczynek w nowym, ustronnym miejscu nawiązuje romans z koleżanką ze szkoły, czemu przeciwny jest jej ojciec – finansista. Niestety mimo zmiany miejsca zamieszkania straszne wizje powracają, a jak się okazuje nie są one oderwane od mrocznej rzeczywistości.

Ciekawa fabuła nasycona elementami parapsychologii, magii, nawet okultyzmu. Przypomina klimatem książki znanych amerykańskich pisarzy z Kingiem na czele. Zresztą podobnie jak u Kinga największy problem ma z zakończeniem. Herbert tworzy bardzo wyrazistych bohaterów, akcja jest wartka, wciąga, angażuje czytelnika. Zagadka trudna do rozwiązania, problem w tym że w sumie sam pisarz nie daje rady jej rozwikłać proponując uproszczony, i jakby ucięty finał. Nie niweczy to jednak przyjemności z lektury.


Z perspektywy lat zwraca uwagę wizja pisarza rozwoju informatyki, która z wyśmiewanego przedmiotu stała się współcześnie podstawową umiejętnością. Herbert udanie łączy profesję bohatera z jego stanem psychicznym. Kreśli również zarys stosunków w małomiasteczkowej społeczności, gdzie na karierę i posadę mają przełożenie bogatsi wpływowi mieszkańcy.

Słabszy i chyba niepotrzebny jest natomiast wątek romansowy, zawierający przeciętne opisy aktów miłosnych, w dodatku uzupełniony mało udanym suspensem.


Książkę charakteryzują szybkie dialogi, ale równocześnie wnikliwe opisy rzeczywistości pozwalające na wciągająca lekturę. Jak na książkę tego typu jest stosunkowo krótka i oszczędna w fabule – wspomniany King zapewne rozbudował by ją dwukrotnie. Czyta się w każdym razie bardzo dobrze i zupełnie nie czuć że to thriller z poprzedniego wieku.


 
 
 

Kommentare


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page