„Jak wywołałem byłą żonę” – blondyna z zaświatów (ocena 6/10)
- Andrzej
- 30 lip 2021
- 1 minut(y) czytania

Brytyjska komedia stylizowana na lata 30-te ubiegłego wieku. Mało oryginalna, ale bardzo sympatyczna i poprawna aktorsko.
Pisarz mający kryzys twórczy wzdycha do zmarłej żony, co mocno irytuje obecną. Seans spirytystyczny u ekscentrycznej kobiety kończy się jak w tytule, co rozpoczyna astralny trójkąt miłosny.
Nie jest to może specjalnie oryginalny pomysł. Często zakrywa scenariuszowe wpadki komediową formą. Jednak w końcówce oferuje ciekawe suspensy. Siłą jest stylizacja na okres lat 30-tych ubiegłego wieku. I całkiem poprawne aktorstwo. Ozdobą Leslie Mann - w każdym pojawieniu się z zaświatów w nowej kreacji.
Plusy:
+ stylizacja na lata 30-te
+ sympatyczna narracja
+ pomysłowe suspensy
+ poprawne aktorstwo
+ kreacje Leslie Mann
Minusy:
- sztampowy motyw niewidzialności
- przeciętne dialogi
- stonowane, angielskie poczucie humoru
- kiepskie recenzje
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Blithe Spirit
produkcja: Wielka Brytania
rok: 2020
premiera: 9 lipca 2021
gatunek: komedia
· reżyseria: Edward Hall
· scenariusz: Piers Ashworth, Meg Leonard, Nick Moorcroft
· zdjęcia: Ed Wilde
· montaż: Paul Tothil
· muzyka: Simon Boswell
· obsada: Dan Stevens, Isla Fisher, Leslie Mann, Judi Dench, Julian Rhind-Tutt
Comments