top of page

„Furioza” – kibol zawsze będzie kibolem (ocena 7/10)


Trafnie i wnikliwie o środowisku chuliganów sportowych.

Policjantka – dawna kibolka,
Brat lekarz – dawny kibol.
Brat kibol – przywódca bojówki.
Ich drogi schodzą się po wielu latach.

Mało doświadczony, ledwie jeden średnio przyjęty film, polski reżyser radzi sobie w temacie na którym polskie środowisko filmowe łamało sobie zęby. Spłycanie problemu chuligańska kiboli do walk bezmózgich karków, czy też zrównanie ich do grup przestępczych albo faszystowskich bojówek było na porządku dziennym. Tutaj jednak obraz jest bardziej obiektywny, można wręcz dostrzec prawdziwe historie ze światka porachunków kibolskich. Co prawda ich spiętrzenie jest pewnym przerysowaniem, ale oddaje kibolski klimat również dla niezorientowanych widzów.


Zaletą filmu są wyraziste postacie i dobrze rozpisane dialogi. Bardzo ciekawe i równe role aktorskie. Do tego dobre tempo i poprawny montaż. Nawet jeżeli film jest odrobinę za długi to ogląda się go z emocjami i zaciekawieniem.


Zapewne szablonowego obrazu kibolstwa u wielu nie zmieni, ale dobrze że w końcu po wielu perturbacjach realizacyjnych (pandemia) trafił do kin.


Plusy:

+ ukazanie środowiska kiboli

+ wyrazistość

+ dobre tempo

+ dialogi

+ aktorstwo

+ montaż

+ akcenty komediowe

+ zachęcający zwiastun


Minusy:

- przerysowania

- momentami drastyczny

- odrobinę za długie

- brak scen na trybunach

- raczej nie spotka poklasku w środowisku filmowym


Zwiastun:


produkcja: Polska

rok: 2021

data premiery: 22 października 2021

gatunek: sensacyjny


· reżyseria: Cyprian T. Olencki

· scenariusz: Cyprian T. Olencki, Tomasz Klimala

· zdjęcia: Klaudiusz Dwulit

· muzyka: Miro Kępiński

· montaż: Wojciech Włodarski, Miłosz Janiec

· obsada: Mateusz Banasiuk, Weronika Książkiewicz, Mateusz Damięcki, Wojciech Zieliński, Szymon Bobrowski, Łukasz Simlat, Janusz Chabior, Sebastian Stankiewicz, Konrad Eleryk, Paulina Gałązka, Cezary Łukaszewicz

Comments


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page