„Człowiek, który sprzedał swoją skórę” – syryjski uchodźca (ocena 6/10)

Europejski kandydat do Oscara poruszający tematyki nękające Stary Kontynent.

Romantyczny wybryk w pociągu kończy się dla syryjskiego protagonisty więzieniem i koniecznością ucieczki z Syrii. W nowym miejscu dostaje intratną, ale kontrowersyjną moralnie propozycję.

Ciekawy scenariusz oparty na faktycznym wydarzeniu. Może w środkowej części traci tempo, a końcówka jest zbyt przekombinowana. Jednak bohater pozostaje wyrazisty. Ciekawe ujęcia operatorskie wzmacniają przekaz, scena licytacji - palce lizać. To ciekawy i nieszablonowy głos zarówno w temacie wolności człowieka, jak i granic współczesnej sztuki. Zasłużona nominacja oscarowa. Dziwić może jedynie opóźniana polska dystrybucja kinowa.

Plusy:

+ ciekawy pomysł

+ wyrazisty bohater

+ dobre tempo

+ ujęcia operatorskie

+ nominacja oscarowa

Minusy:

- przekombinowane w końcówce

- gloryfikujące uchodźców

- opóźniona polska dystrybucja

Zwiastun:

tytuł oryginalny: L'Homme Qui Avait Vendu Sa Peau

produkcja: Belgia, Francja, Niemcy, Szwecja, Tunezja

rok: 2020

polska premiera: 1 października 2021

gatunek: dramat

festiwale: Dwa Brzegi

· reżyseria, scenariusz: Kaouther Ben Hania

· zdjęcia: Christopher Aoun

· montaż: Marie-Hélène Dozo

· muzyka: Amine Bouhafa

· obsada: Yahya Mahayni, Dea Liane, Monica Bellucci, Koen de Bouw, Rupert Wynne-James