„Come Play” – gadający tablet (ocena 5/10)

Współczesne technologie i masowe od nich uzależnienia w codziennym życiu - to dobre wyjście dla scenariusza horroru.

Autystyczne dziecko kontaktujące się z otoczeniem za pomocą aplikacji w telefonie zostaje nawiedzane przez tajemniczą istotę.

Połączono tutaj dwa sztampowe pomysły na horror. Pierwszym jest wykorzystanie współczesnych technologii. Jak wiadomo zwykła kaseta wideo odnowiła dzięki azjatyckiemu pomysłowi podejście do horrorów. Możliwości są jeszcze większe, bo nawet małe dzieci nie rozstaje się ze smartfonami. Wykorzystany jest również motyw chorego dziecka, które ma poważne problemy z kontaktem we współczesnym świecie, co też wielokrotnie w horrorach dawało niezły efekt.

Trudno stwierdzić, że te motywy zostały wykorzystane. Film jest mało angażujący. Motywy działania zła zbyt skrywane, chociaż w domyśle spodziewane. Młody bohater co prawda jest wyrazisty jednak akcja tak mało angażuje, że nawet on zaczyna budzić irytację. Przede wszystkim nie bardzo wiadomo dlaczego to akurat jego dosięgło zło, bo jego kontakt z telefonem jest niezbędny do normalnego kontaktu z otoczeniem. Inna sprawa, że samo działanie aplikacji z której korzysta jest mało wiarygodne. Tak samo jak jego funkcjonowanie w społeczeństwie i proces leczenia –w takim stanie powinien mieć indywidualny tok nauczania, albo zostać skierowany do szkoły specjalnej.

Twórcy stosują bardzo poste metody straszenia, czy to z braku budżetu, czy pomysłów. Najczęściej stosowane jest migotanie żarówek, albo samoczynne otwieranie drzwi. To nie wystraszy najmniej wymagających widzów. A że film jest śmiertelnie poważny, to nie można kwalifikować go również jako pastisz kina grozy.

To jedna z tych nielicznych produkcji, która znalazła drogę do kin w pandemicznych 2020 roku, w wysypie horrorowych propozycji na Helloween. Równie dobrze można go jednak obejrzeć, ziewając lub z przerwami na herbatę, w domowym zaciszu – oczywiście koniecznie po północy. Chociaż jak zamknięcie kin jeszcze potrwa to nawet za seansami z tak przeciętnymi horrorami będzie można zatęsknić.

Plusy:

+ uzależnienie od smartfonów

+ wyrazisty bohater dziecięcy

+ obecność w kinach – w okresie Helloween

Minusy:

- za proste metody straszenia

- nieprzekonujące

- skrywany motyw

- śmiertelna powaga

- pominięte postacie drugoplanowe

Zwiastun:

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2020

premiera: 30 października 2020

dystrybucja: Monolith Film

gatunek: horror

· reżyseria, scenariusz: Jacob Chase

· obsada: Azhy Robertson, Gillian Jacobs, John Gallagher Jr., Winslow Fegley, Jayden Marine