„Co widać i słychać” – nawiedzona (ocena 6/10)
Klimatyczny horror, zbyt przywiązany do oryginału książkowego.
Młode małżeństwo z córeczką, za namową męża sprowadza się do starego domostwa na odludziu. On zaczyna wykłady na miejskiej uczelni, ona osamotniona w domu zaczyna mieć wątpliwości co do decyzji męża.
Klasyczny motyw młodego małżeństwa w starym domu, z podejrzanymi poprzednimi właścicielami. Mimo, że to oczywisty punkt wyjścia do horroru, film stara się długo trzymać rezon. Zahacza nawet o problemy małżeńskie i społeczne. Jednak w końcu sobie folguje dość przeciętnymi scenami straszenia.
Widoczny jest książkowy pierwowzór. Wprowadzanie zbyt wielu bohaterów szkodzi narracji. Są postacie ważne dla fabuły, a prawie nieobecne, jak chociażby córka. Do tego dochodzą dwaj pomocnicy ogrodnicy, studenci i koledzy z pracy męża, miejscowi mieszkańcy. Trudno się przebić parze głównych bohaterów. Udaje się to dzięki wyrazistym rolom Jamesa Nortona i Amandy Seyfried.
Dbałość o scenografię, przyzwoity montaż, niezła oprawa muzyczna. Wszystko to zrobiłoby lepsze wrażenie w kinie. Seans domowy trochę się jednak dłuży.
Plusy:
+ klimat
+ scenografia
+ aktorstwo
+ montaż
+ dźwięk
Minusy:
- zbyt wielu bohaterów drugoplanowych
- kiepska adaptacyjna
- za długie
- problem z zakończeniem
- dystrybucja netflixowa
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Things Heard & Seen
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2021
gatunek: horror
· reżyseria, scenariusz: Shari Springer Berman, Robert Pulcini
· scenariusz: Shari Springer Berman, Robert Pulcini na podstawie powieści powieści Elizabeth Brundage
· muzyka: Peter Raeburn
· zdjęcia: Larry Smith
· montaż: Louise Ford
· obsada: Amanda Seyfried, James Norton, Natalia Dyer, Rhea Seehorn, Alex Neustaedter
Comments