„Bratnie dusze” – randka po życiu (ocena 6/10)

Odpowiedź tego filmu na pytanie „co nas czeka po śmierci” nie jest specjalnie zniechęcająca.
Michael ma problemy z kobietami. Żyje sam, a większość jego randek kończy się porażką. Tragiczny wypadek kończy jego ziemską wędrówkę. Trafia jednak nie przed oblicze Świętego Piotra, a ładniutkiej blondynki (Christina Ricci), która uświadamia o konieczności powrotu do świata w postaci mniej materialnej. Cel jednak jest szczytny.
Całkiem pomysłowy motyw na wizję pierwszych chwil po śmierci. Film konsekwentnie trzyma się lekko komediowo, romantycznego nastroju. Domieszka fantasy i mistycyzmu jest mniej istotna. To także pretekst do pewnych konkluzji odnośnie ludzkiej codzienności, miłości, kontaktów międzyludzkich. Z przewidywalnym i cukierkowym przesłaniem.
Ogląda się z przyjemnością, dzięki poprawnym dialogom. I także obecność rzadko ostatnio widywanej na ekranie Ricci stanowi atrakcję. Szkoda tylko, że film ma aż tak niszową dystrybucję, bo spokojnie mógłby trafić do kin.
Plusy:
+ ciekawy motyw
+ konsekwencja
+ poprawne dialogi
+ Christina Ricci
Minusy:
- niszowa dystrybucja
- odrobinę za długi
- bez fajerwerków realizacyjnych
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Faraway Eyes
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2020
gatunek: komedia
platforma: cda
· reżyseria, scenariusz: Harry Greenberger
· obsada: Andy Karl, Christina Ricci,Nora Arnezeder, Jackie Cruz