„Bohaterowie nigdy nie umierają” – reinkarnacja? (ocena 6/10)
- Andrzej
- 20 sty 2021
- 1 minut(y) czytania

Konsekwencje konfliktu bałkańskiego z perspektywy osób nie dotkniętych koszmarem wojny.
Niecodzienny przypadek nakłania francuski zespół filmowców do wyprawy w rejon masakry ludności cywilnej podczas wojny w Jugosławii.
Na tym samym kontynencie, na którym w ugruntowanych demokracjach żyją ludzie nie pamietający wojny, doszło do krwawego i okrutnego w traktowaniu ludności cywilnej konfliktu. Praktycznie na oczach świata dochodziło do pogwałcenia wszelkich zasad prowadzenia wojen i skrytobójczych mordach. Ta francuska produkcja kontrastuje postawę ludzi, którzy o wojnie wiedzieli jedynie z mediów z prawdziwym obrazem powojennych pogorzelisk. Nie ma w tym filmie analizy konfliktu, roztrząsania kto był winien eskalacji. Jest natomiast ukazane cierpienie ludzi i traumatyczne wspomnienia.
Ciekawa forma paradokumentalna dodaje pikanterii autentyczności ukazanego świata. Może w środkowej fazie zaczyna brakować pomysłu, ale za to finałowe rozwiązanie chwyta za serce. Nawet jeżeli ktoś uzna motyw wyjściowy za zbyt naciągany, to służy on tematyce.
Plusy:
+ ciekawy scenariusz
+ zderzenie dwóch kultur
+ wykorzystanie mistycyzmu
+ paradokumentalna forma
+ zaskakująca puenta
Minusy:
- naciągane motywy
- brak pomysłu w środkowej fazie
- film niezauważony przez opinie publiczną
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Les héros ne meurent jamais
produkcja: Francja, Belgia, Bośnia i Hercegowina
rok: 2019
premiera: 20 maja 2020
gatunek: dramat
festiwale: My French Film Festival
· reżyseria: Aude Lea Rapin
· scenariusz: Aude Lea Rapin, Jonathan Couzinié
· obsada: Jonathan Couzinié, Adèle Haenel, Antonia Buresi, Hasija Borić, Vesna Stilinovic, Damir Kustura
留言