top of page

„Mulan” – wojowniczka (ocena 6/10)


Wizualnie imponujące widowisko. Ale tylko wizualnie. Jeśli już ktoś się zdecyduje to najlepiej na wersję z trzema ekranami.

Zagrożony atakiem wrogich plemion, cesarz Chin nakazuje zaciąg do wojska – z każdej rodziny minimum jeden mężczyzna. Mulan ukrywa swoją płeć, aby uchronić od służby schorowanego ojca.

Scenariusz próbuje wyważyć wielokrotnie otwierane w kinie drzwi. Wielość osób odpowiedzialnych za fabułę to zawsze jednoznaczny sygnał. Motyw dziewczynki udającej chłopca był już tyle razy stosowany, że traktowanie go poważnie przez pół filmu jest irytujące, szczególnie że sprowadza się do cokolwiek kiczowatych scen, jak ta z kąpielą. Dodatkowo piękna Yifei Liu słabo prezentuje się jako chłopczyca. Już lepiej się robi gdy film staje się typowo azjatycką produkcją o przekraczaniu granic przez bohatera. To też nie jest czymś nowym, ale przynajmniej staje się pretekstem do imponujących choreograficznie scen. Do tego dochodzą wysmakowane kostiumy i pełna gama kolorów. Efektownie to wygląda w wersji ScreenX, czyli gdy ściany boczne widowni też stają się ekranami. Ten pomysł sieci Cinema City to strzał w dziesiątkę, przy takich filmach.


Osobna sprawa to wszystkie okoliczności tego filmu: opóźnienie w realizacji, koronawirusowe problemy z dystrybucją, czy też w końcu protesty polityczno-społeczne. Generalnie jednak jak ktoś woli obejrzeć film w domowym zaciszu to wiele straci.


Plusy:

+ koloryt

+ choreografia scen walki

+ kostiumy

+ wersja screenX

+ ładna Yifei Liu


Minusy:

- scenariusz

- kalka pomysłów

- przewidywalne

- dla niewymagającej widowni


Zwiastun:

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2020

data premiery: 11 września 2020

dystrybucja: Disney

gatunek: przygodowy


  • reżyseria: Niki Caro

  • scenariusz: Lauren Hynek, Rick Jaffa, Elizabeth Martin, Amanda Silver

  • obsada: Yifei Liu, Donnie Yen, Jason Scott Lee, Yoson An, Li Gong

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page