„Co przyniesie jutro” – małżeństwo nie krwawi (ocena 6/10)
Życiowe, kameralne, acz zbyt teatralne kino.
Grace i Edward są małżeństwem od 29 lat. Mąż zaprasza do domu dorosłego syna, bo ma wiadomość która spowoduje załamanie nerwowe żony.
Wbrew pozorom film ukazuje bardzo częstą, nawet typową sytuację życiową, powodującą załamanie sensu życia dla osoby poszkodowanej. Nawet długi staż małżeński nie gwarantuje wierności i trwałości związku. Filmowa sytuacja jest przygnębiająca, a dla wielu widzów znana z autopsji. Co podnosi wartość tej produkcji. Jakkolwiek zbyt kameralnej i teatralnej. Próba wplątania w fabułę syna bohaterów nie wspomaga. Film pozostaje stosunkowo zbyt monotonny i przewidywalny.
Teatralną formę trzymają sprawnie rozpisani dialogi, które wciągają praktycznie w każdej scenie, a niektóre z nich to prawdziwy wulkan emocji. Prym wiedzie dwójka aktorów. To film, który mógłby przyciągnąć do kin inną, wiekowo, niż zazwyczaj grupę odbiorców, bardziej doświadczonych życiowo widzów. Niestety pecha chciał, że trafił z datą premiery na okres pandemii. Przy zwiększonym ryzyku zakażenia osób starszych uniemożliwiło to kinową dystrybucję. Ta internetowa zupełnie nie pasuje do tematyki filmu i grupy docelowej, do której jest przeznaczony.
Plusy:
+ życiowe
+ dialogi
+ aktorstwo
Minusy:
- przygnębiające
- teatralne
- monotonne tempo
- dystrybucyjna ofiara pandemii
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Hope Gap
produkcja: Wielka Brytania
rok: 2019
data premiery: 20 marca 2020 – opóźniona ze względu na COVID-19
gatunek: dramat
festiwale: Toronto
reżyseria i scenariusz: William Nicholson
zdjęcia: Anna Valdez Hanks
montaż: Pia Di Ciaula
muzyka: Alex Heffes
obsada: Annette Bening, Bill Nighy, Josh O'Connor, Aiysha Hart, Ryan McKen, Steven Pacey, Nicholas Burns