„Najgorsze wiersze świata” – depresyjnie z Paryża do Budapesztu (ocena 5/10)
Przekombinowany narracyjnie węgierski dramat romantyczny.
Trzydziestolatek rozstaje się ze swoją dziewczyną i wraca z Paryża do rodzimego Budapesztu rozpamiętując swoje traumatyczne przeżycia z młodości.
Męski kryzys wieku średniego. Rozstanie z kobietą, brak spełnienia, pustka w głowie, rozczarowanie własną twórczością poetycką. To skłania do depresyjnych analiz. Niestety ten nastrój nie zachęca, ale raczej deprecjonuje ten film. Można podejrzewać bardziej o autobiograficzne wpływy reżysera i scenarzysty, co często jest przeszkodą dla dobrego kontaktu z widzem – nie każde interesują rozbuchane problemy twórcy. Gábor Reisz łączy funkcje reżyserskie i scenariuszowe z główną rolą, co najczęściej źle się kończy dla końcowego przekazu.
Film jest zamotany narracyjnie. Chaotycznie zmontowany. Retrospekcje nie tylko nie pomagają, ale jeszcze bardziej pogłębiają zamieszanie. Wiadomo, że miały ukazać genezę stanu i sytuacji życiowej bohatera, ale robią to w sposób zbyt zawiły. Zawodzi także aktorstwo, a reżyser wcielający się w główną rolę jakby nie potrafił przekonać do przejmowania się jego problemu.
Film, jak większość węgierskich produkcji, trafia z opóźnieniem dwóch lat od produkcji, najpierw na pokaz festiwalowy – w tym roku wyjątkowo online’owy, ale także do dystrybucji na pojedyncze seanse w kinach studyjnych. Jak ktoś bardzo chce się dobić, to może i ciekawa propozycja. Pozostałych widzów zainteresują co najwyżej autentyczne zdjęcia z Paryża i Budapesztu.
Plusy:
+ wiwisekcja kryzysu miłosnego i twórczego
+ obrazki z Paryża i Budapesztu
+ klimat odrealnionej rzeczywistości
+ dla desperatów
Minusy:
- depresyjne
- chaotyczna narracja
- kiepskie dialogi
- słaba narracja
- zbyt osobiste
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Rossz versek
produkcja: Węgry
rok: 2018
dystrybucja: Aurora Films
data polskiej premiery: 28 sierpnia 2020
gatunek: dramat
festiwale: Wiosna Filmów 2020
reżyseria i scenariusz: Gábor Reisz
zdjęcia: Dániel Bálint, Kristóf Becsey
montaż: Zsófia Tálas
scenografia: Zsófia Tasnádi
kostiumy: Borbála Keszei
obsada: Gábor Reisz, Katica Nagy, Zsolt Kovács, Katalin Takács, Donát Seres, Mátyás Prukner, Barnabás Prukner, Niels Schneider, Zsolt Zayzon, Szabolcs Hajdu