„Ziemia Święta” – tam gdzie mieszkał Chrystus (ocena 5/10)
- Ogień internetowo #zostańwdomu
- 29 maj 2020
- 1 minut(y) czytania

Nieudane połączenie kilku gatunków, czyniące ten film czymś w rodzaju religijnej tragikomedii.
Amerykański lekarz o uznanej renomie rzuca wszystko i jedzie mieszkać do chatki w Izraelu, gdzie planuje hodować świnie, co spotyka się z protestem miejscowych fanatyków religijnych.
Trudno odczytać zamiary twórców tego filmu, tak wiele próbowali wątków równocześnie rozwijać. Pojawiają się zarówno tematy współczesne, jak najbardziej poważne (nawet staropanieństwo i homoseksualizm), jak i luźniejsze w połączeniu z ortodoksyjnymi (hodowla świń w miejscu gdzie przebywał Jezus Chrystus). Widz musi się poczuć w tym mętliku zagubionym. Żaden wątek nie wybrzmiewa wyraziście i cały ten miszmasz jest trudny do przetrwania, a jeszcze trudniejszy do zapamiętania. Najlepiej wypadają sceny bardziej humorystyczne, jednak jest ich zbyt mało.
Nic dziwnego, ze film praktycznie przepadł w dystrybucji, i nawet na serwisach jest mało zauważalny. Jak się chce powiedzieć o wszystkim, to się nie mówi o niczym. Słaba reżyseria, mało wyszukane dialogi, przeciętne aktorstwo – czyli jak to często bywa zmarnowany temat.
Plusy:
motyw lokalizacji
kilka trafnych żartów
ukazanie fanatyzmu religijnego na tle współczesnego świata
Minusy:
reżyseria
chaotyczny scenariusz
zbyt wiele wątków
słabe dialogi
brak zdecydowania gatunkowego
brak dystrybucji kinowej
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Holy Lands
produkcja: Belgia, Francja
rok: 2017
gatunek: komediodramat
reżyseria i scenariusz: Amanda Sthers
obsada: James Caan, Tom Hollander, Jonathan Rhys Meyers, Rosanna Arquette, Efrat Dor, Patrick Bruel