Obywatel Jones – zawód Holland (ocena 5/10)
Może Agnieszka Holland powinna pomyśleć o zmianie zawodu, bo dużej jej lepiej idzie w kontestowaniu sytuacji politycznej niż robieniu filmów na tak ważne temat, jak ten.
Wielka Brytania w początkach lat 30-tych ubiegłego wieku ogarnięta kryzysem ekonomicznym nie zwraca uwagi na młodego dziennikarza, który po przeprowadzeniu wywiadu z nowym przywódcą ostrzega przed Hitlerem. Gareth Jones wybiera się tymczasem do innego supermocarstwa, gdzie też lekceważony dyktator wprowadza drastyczne rozwiązania.
Film Holland, poruszający bez dwóch zdań ważną tematykę, można podzielić na trzy etapy, co już bardziej kwalifikuje go jako telewizyjny serial. Pierwsza część to okres brytyjski i moskiewski, gdy Jones próbuje przekonać o zagrożeniu Hitlerem oraz drastycznie, poprzez śmierć swojego kolegi po fachu, z radzieckim systemem politycznym. Jakimś cudem Jones dociera jednak na Ukrainę, gdzie przymusowe kontyngenty zboża powodują śmiercionośną plagę śmierci głodowych. Jest jedynym zagranicznym bezpośrednim świadkiem tego niespotykanego w historii świata ludobójstwa. Jakimś cudem udaje mu się wrócić do kraju, gdzie ponownie nie znajduje zrozumienia – w końcu ZSRS może być politycznym partnerem Brytyjczyków.
Reżyserka porusza fascynującą, opartą na faktach historię, w dodatku niezwykle ważną do ukazania historyczne, bo o wielkim głodzie na Ukrainie niewiele się mówi, a to ludobójstwo porównywalne do Holokaustu. Niestety sposób filmowego opowiadania jest tak żenujący, że tylko zmniejsza wagę poruszanych problemów. Film jest zbytkiem pojedynczych scen, bez większego napięcia, z mało ciekawym protagonistą i trudną do rozszyfrowania motywacją. Fakt, że to wydarzyło się naprawdę może być największym zaskoczeniem dla widza tego filmu. Niby wszystko jest na swoim miejscu: stylizacja epoki, nastrojowe zdjęcia, muzyka z tamtego okresu. Jednak mierna reżyseria powoduje że film przypomina słaby telewizyjny produkcyjniak, co zresztą zostało zauważone nawet przez doceniających Holland krytyków – pokazy na festiwalach przeszły praktycznie bez echa. Trudno spodziewać się także kinowego sukcesu.
Zalety:
ważna historycznie historia
świadectwo ludobójswa na Ukrainie
wierne oddanie klimatu epoki
kostiumy, wnętrza, scenografia, muzyka
Wady:
nieudolna reżyseria
brak tempa
słaba charakteryzacja postaci
niewyrazisty bohater
zróżnicowane narracje
wrażenie telewizyjnej produkcji
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Mr. Jones
produkcja: Wielka Brytania, Polska. Ukraina
rok: 2019
data premiery: 25 października 2019
dystrybucja: Kino Świat
gatunek: historyczny
reżyseria: Agnieszka Holland
scenariusz: Andrea Serdaru-Barbul
montaż: Michał Czarnecki
zdjęcia: Tomasz Naumiuk
kostiumy: Aleksandra Staszko
scenografia: Grzegorz Piątkowski
muzyka: Antoni Łazarkiewicz
obsada: James Norton, Vanessa Kirby, Peter Sarsgaard, Joseph Mawle, Kenneth Cranham, Celyn Jones, Krzysztof Pieczyński, Fenella Woolgar