Solidarność według kobiet – Ossowska nie Wałęsa (ocena 9/10)
Intencją było uwypuklenie udziału kobiet w polskiej rewolucji. A wyszło trochę jakby krytyka okresu po przełomie.
Historia Solidarności kojarzy się z charyzmatycznymi postaciami męskimi. O kobietach mówi się dużo mniej, może jedynie o Annie Walentynowicz. Tymczasem oprócz ogromu pracy, zapału i odwagi miały one w pewnych momentach kluczowe znaczenie. Takim była decyzja o kontynuowaniu sierpniowego strajku w Stoczni Gdańskiej. Po spełnieniu początkowych postulatów już po kilku dniach podjęto decyzję o zakończeniu protestu. I wówczas sytuację uratowały trzy kobiety: Pienkowska, Walentynowicz i Ossowska, która wręcz zatrzymały robotników wskazując na konieczność solidarnościowego z innymi strajkującymi zakładami kontynuowania protestu. Kto wie, czy ten epizod nie zmienił całej polskiej historii.
Marta Dzido, dla której jako młodej kobiety urodzonej w roku stanu wojennego, Solidarność jest już lekcją historii, postawiła sobie za zadanie zbadanie roli kobiet w tych przełomowych wydarzeniach oraz po części deprecjonowaniu ich roli i znaczeniu. Dzido podjęła się bardzo trudnego zadania zrównania obecnych światopoglądów do tamtej wspólnej walki. W filmu pojawiają się osoby o jakże różnych obecnie stanowiskach: Labuda, Staniszkis, Gwiazda, Łuczywo. Nie da się jednak zupełnie odejść od tego co się wydarzyło po 1989 roku i siłą rzeczy film powoli przeradza się w analizę zmarnowanej szansy.
Przede wszystkim ukazane zostało zapomnienie przez elit, które doszły do władzy, wielu szeregowych działaczy. Dzido trafia na trop pięknej blondynki, która stała przy samym Wałęsie. Okazuje się, że o Ewie Ossowskiej wszelki słuch zaginął. Reżyserka podejmuje próbę odnalezienia kobiety. Okazuje się, że została ona zmuszona do emigracji do Włoch, gdzie znalazła godne warunki do życia. Jej powrót do miejsc strajku jest wzruszającym momentem filmu.
Istotnie wybrzmiewa również rozczarowanie tym co się wydarzyło po zwycięstwie Solidarności. Najbardziej aktywne w strajkowaniu zakłady często podlegały likwidacji i nie przetrwały nowych warunków ekonomicznych. Wielu aktywnych robotników, tak jak wspomniana Ossowska, zostały bez pracy. To smutny obraz III RP , która siłą rzeczy wypływa z rozmów z kobietami.
Intencją było stworzenie filmu o roli kobiet w polskich przemianach, a wyszedł trochę krytyczny obraz jakości zmian po 1989 roku. Uzupełnieniem filmu jest książka autorstwa reżyserki.
Film jest bardzo ciekawy, mimo że przesiąknięty wywiadami. Jednak dobór materiałów jest odpowiedni, a wiele scen ma nawet swoją dramaturgię. Idealny na lekcję historii, a dla świadków ówczesnych wydarzeń sentymentalna i skłaniająca do refleksji produkcja.
Zwiastun:
dystrybucja: Emotikonfilm
produkcja: Polska
rok: 2014
gatunek: dokument
reżyseria: Marta Dzido, Piotr Śliwowski
scenariusz: Marta Dzido
zdjęcia: Magdalena Mosiewicz, Michał Wiśniowski, Piotr Śliwowski
muzyka: Maria Holka
obsada: Ewa Ossowska, Anna Walentynowicz, Alina Pienkowska, Maryla Płońska, Jadwiga Chmielowska, Anna Dodziuk, Joanna Duda-Gwiazda, Janina Jankowska, Ewa Kubasiewicz-Houee, Henryka Krzywonos-Strycharska, Barbara Labuda, Helena Łuczywo, Zofia Romaszewska, Bożena Rybicka-Grzywaczewska, Grażyna Staniszewska, Jadwiga Staniszkis, Ludwika Wujec, Ewa Zydorek