Muzykanci – czeskie disco polo (ocena: 4/10)
Poziom artystyczny tego filmu jest zapewne porównywalny z Festiwalem Polskiej Piosenki w Opolu.
Kapela Robina (Patrik Dergel) istnieje już dwa lata, ale wciąż brakuje sukcesu mogącego nadrobić finansowe zaległości. Muzycy decydują więc o zakończeniu kariery, z czym nie może pogodzić się lider. Traf jednak chce, że w toi-toiu otrzymuje telefoniczną propozycję od podstarzałego gwiazdora Majkela (Martin Dejdar), który proponuje współpracę. Chłopaki jadą w Beskidy, gdzie w otoczeniu pięknych kobiet rozpoczynają współpracę. Problem w tym, że wizje muzyczne mocno się rozmijają, a w dodatku pojawiają się konflikty o płeć piękną.
Pewnie pierwszy lepszy odcinek polskiego serialu stoi na wyższym poziomie od tej czeskiej komedii muzycznej. Może jesteśmy przyzwyczajeni do wprowadzenia na polskiej ekrany uroczych i sympatycznych produkcji od naszego południowego sąsiada. Tym czasem „Muzykanci” to przykład filmowego kiczu. Owszem jest kolorowo i skocznie muzycznie, ale poziom scenariusza woła o pomstę do nieba. Zwroty akcji są tak banalne, że bolą zęby. Krztyny sensu w tym nie ma, nie mówiąc o jakimś realnym ukazaniu kariery muzycznej. Najgorzej to wszystko wypada gdy zaczyna się filozofowanie, że życia jest za krótkie na kompromisy.
Po części ratują tę produkcję urocze, acz mocno sztampowe, postacie kobiece. Najjaśniejszym punktem jest zdecydowanie Michalina Olszańska, która nawet w tak słabo rozpisanej roli próbuje się jakoś odnaleźć.
Sympatycznie jest również muzycznie, ale pod warunkiem że ktoś gustuje w takiej prostej muzyce, z domieszką rytmów góralskich. Polskie „Hej Sokoły” mogą wybudzić ze snu najbardziej wymagającego kinomana. Film mają również uatrakcyjnić gwiazdy czeskiej sceny muzycznej, ale trudno się spodziewać żeby takie nazwiska jak Nohavica i Mlynková zachęciły polskich widzów.
Niewiele daje dodanie do warstwy muzycznej uroków ziemi Śląska Cieszyńskiego. Jako uzupełnienie ciekawej fabuły mogłoby to przejść, ale tejże bardzo brakuje w tej produkcji.
Nie może więc dziwić, że film trafił do kin w ograniczonej dystrybucji (w dodatku wprowadzany przez niszowego dystrybutora: Żółty Szalik) i pojawił się w ograniczonej dystrybucji. Pasuje jedynie do marnej stacji telewizyjnej, gdy jedząc kolację można jednym okiem, a bardziej uchem pastwić nad upadkiem czeskiego poczucia humoru.
Zwiastun:
Tytuł oryginalny: Muzzikanti
Polska premiera: 8 czerwca 2018
Dystrybutor: Żółty Szalik
Produkcja: Czechy
Rok: 2017
Gatunek: komedia, muzyczny
Reżyseria: Dušan Rapoš
Scenariusz: Petr Siska
Muzyka: Lešek Wronka
Zdjęcia: David Ployhar
Obsada: Patrik Dergel, Martin Dejdar, Pavel Kríz, Michalina Olszańska, Sara Sandeva, Jaromir Nohavica, Halina Mlynková