Książe i Dybuk – Michał Waszyński (ocena: 7/10)
Nie wypadało o tak znakomitym, acz ekscentrycznym, artyście kina przed- i powojennego zrobić słabego dokumentu. Michał Waszyński – reżyser, producent byłby dumny z tego filmu.
Waszyński był postacią niezwykle barwną, ale równie zagadkową. Urodzony na Wołyniu, w rodzinie pochodzenia żydowskiego (chasydzi) jako Mosze Waks szybko przeprowadził się do Warszawy, gdzie zmienił nazwisko na polsko brzmiące i rozpoczął wielką karierę w przemyśle filmowym. Początkowo realizował głównie filmy komediowe, chociażby „Jego ekscelencja subiekt”. Zaskoczył wszystkich projektem „Dybuk”, który stał się jego sztandarowym filmem, zapewne również z uwagi na żydowskie pochodzenie. W (czyżby zadośćuczynienie za zmianę nazwiska i wiary?) trakcie wojny trafił do armii Andersa, gdzie zza kamery dokumentował szlak polskich żołnierzy, powstał nawet dokument o bohaterskim natarciu na Monte Cassino. Po wojnie został we Włoszech i wszedł w grono najważniejszych filmowców światowych. Skupiał się głównie na produkcji, był jednym z twórców oszałamiającej jak na tamte czasy scenografii do filmu „Upadek Cesarstwa Rzymskiego”. Waszyński w tamtym okresie otaczał się największymi gwiazdami typu Sophia Loren, Audrey Hepburn. Jego życiorys uzupełnia nie ukrywana skłonność homoseksualna.
Duet reżysersko-scenarzystowski Elwira Niewiera, Piotr Rosołowski uniknął wielu raf jakie czyhają na twórców biografii dokumentalnych. Przede wszystkim zachowali dystans i ukazali obiektywny obraz Waszyńskiego. Podkreślany jest jego niewątpliwy talent, ale również wady – trudny kontakt, nadmierne gwiazdorstwo. Kwintesencją tego jest jak towarzysze broni czytają jego kartę żołnierską.
Sukcesem jest również forma filmu. Z wczesnego okresu biografii zamieszczono wiele interesujących fragmentów archiwalnych – to okazja to zobaczenie zdjęć Warszawy okresu międzywojnia. Dokument naszpikowany jest również fragmentami filmów Waszyńskiego, co jest prawdziwą gratką dla jego fanów, a odkryciem dla widzów, dla których był mniej znany. Udało się również uatrakcyjnić „gadające głowy” albo poprzez pokazywanie na ekranie czegoś innego (chociażby archiwaliów), albo poprzez sprowadzenie monologu, czy dialogu do formy żartobliwej.
Nakręcenie filmu o Waszyńskim nie było wbrew pozorom zadaniem prostym. Ekscentryczny artysta nie udzielał zbyt wielu wywiadów, lubił sprawiać wrażenie tajemniczości i niedopowiedzenia. Wymagające było również zgromadzenie dokumentacji z tak wielu miejsc: od Kowla i Warszawy po Tel Avivi i Rzym. Tym większe słowa uznania dla Niewiery i Rosołowskiego.
Zwiastun:
Polska premiera: 18 maja 2018
Produkcja: Polska
Rok: 2017
Gatunek: dokument, biografia
Festiwale: Nagroda Nos Chopina dla najlepszego filmu o muzyce i sztuce Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity
Reżyseria i scenariusz: Elwira Niewiera, Piotr Rosołowski