Maria Callas – prawie jak w operze (ocena 5/10)
Maria Callas – jedna z najsłynniejszych śpiewaczkę operowych, kto wie czy nie najlepszych, szczególnie jeżeli chodzi o zdolności aktorskie. Niezwykła uroda, z uwagi na greckie korzenie, co ciekawe była bardzo szczupła jak na śpiewaczkę operową, pomimo faktu że w dzieciństwie zmagała się z nadwagą, schudła dopiero w wieku 30 lat (czyli całkiem odwrotnie niż normalny człowiek). Jej sława miała także negatywne przejawy – wiele odwołanych koncertów, problemy z głosem, trudne życie osobiste. Aczkolwiek niektóre skandale były rozdmuchane przez środki masowego przekazu, a to był okres gdy gwiazdy opery były celebrytami na poziomie dzisiejszych modelek. Szczególne emocje budził romans Marii z milionerem z Onasisem.
Callas jest obiektem zainteresowania twórców, w Polsce popularność zyskała sztuka z Krystyną Jandą („Boska”). I dystrybutor trafnie zaangażował Jandę jako narratorkę tego filmu.
Produkcja w reżyserii Toma Volfa jest bardzo specyficzna jako film biograficzno-dokumentalny. Reżyser opowiada historię śpiewaczki wyłącznie wykorzystując materiały archiwalne. Wiele elementów jest bardzo szczegółowych i rozwlekłych. Są nawet całe wykonania operowe. Nie ma za to gadających głów, chyba że wypowiedzi Callas w wywiadach telewizyjnych. Rozbudowany jest oczywiście wątek życia osobistego, ale nie zawsze można się we wszystkim połapać. Dla kogoś kto nie zna Callas, albo nie lubi oper będzie to film bardzo nudny i trudny do strawienia. Dla odmiany dla jej fanów, albo osób zainteresowanych biografią może to być filmowa perełka.
Nie zmienia to jednak ogólnego wrażenia, że jest to film niedopracowany, z nienajlepszym doborem materiałów, praktycznie bez montażu, bez żadnych urozmaiceń. No słabo to się ogląda – niestety. Realizacyjnie też jest kiepsko – wiele materiałów celowo jest ukazanych w jakiś dziwny sposób, jakby stare zdjęcia ze zniszczonej kliszy.
Najlepsze wrażenie robi kilka fragmentów występów scenicznych ukazujących klasę śpiewaczki. Tylko że kino to nie opera. Nie bardzo to pasuje. A film trafił do regularnej dystrybucji, nawet w multipleksach.
Dla przeciętnego widza jest to ciężki orzech do zgryzienia.
Zwiastun:
Polska premiera: 2 marca 2018
Produkcja: Francja
Rok: 2018
Gatunek: muzyczny, biograficzny, dokument
Reżyseria: Tom Volf
Narratorka: Krystyna Janda