"Człowiek z magicznym pudełkiem" - Szulkin (ocena 9/10)
Warszawa. 2030 roku. Chyba nie tak sobie wyobrażamy przyszłość: korporacje pozostały, opuszczone kamienice (pewnie wynik ustawy reprywatyzacyjnej) również, szarość, zamachy terrorystyczne, wszechobecna inwigilacja. Czy w takim świecie jest możliwa jeszcze miłość? Na przykład romans sprzątacza z wysoko postawioną pracowniczką korporacji.
Klimat filmu Koxa jak żywo przypomina produkcje Piotra Szulkina. Nie jestem wiec obiektywny, bo to reżyser mojego dzieciństwa.
Fabuła mimo bardzo odważnych wycieczek (również w czasie) też się broni i współgra z tworzonym klimatem. Świetnie w tej zabawie czuje się Olga Bołądź znana do tej pory z innego typu kreacji. Jak komuś mało atutów - to jeszcze muzyka Maanam.
Zwiastun: